Komitet Wyborczy Jana Zubowskiego szuka nowego pełnomocnika. Trwa walka z czasem

0
1680

Dzisiaj ma zapaść decyzja z sprawie Komitetu Wyborczego Wyborców Jana Zubowskiego. Wczoraj Janusz Piechocki złożył zawiadomienie o złamaniu prawa. Okazało się, że pełnomocnikiem komitetu Jana Zubowskiego była Jadwiga Kita, która jednocześnie pełni funkcję inspektora do spraw kontroli w miejskim ratuszu. Zgodnie z ordynacją wyborczą, osoba będąca pełnomocnikiem komitetu nie może pełnić funkcji publicznej. Kita złożyła też fałszywe oświadczenie. „Doszło do pomyłki” – tłumaczy Jan Zubowski i broni Jadwigi Kity twierdząc, że nie było to z jej strony działanie z premedytacją. Trwa walka z czasem, żeby znaleźć nowego pełnomocnika finansowego.

Wczoraj do Komisarza Wyborczego w Legnicy złożone zostało zawiadomienie o tym, że w Komitecie Wyborczym Wyborców Jana Zubowskiego zostało złamane prawo. Pełnomocnikiem finansowym Komitetu była Jadwiga Kita, która pracuje w Urzędzie Miejskim jako inspektor ds. kontroli. Zabrania tego ordynacja wyborcza.

Do kolejnego złamania prawa doszło w momencie, kiedy Jadwiga Kita podpisała oświadczenie, o tym, że nie pełni żadnej funkcji publicznej co jest niezgodne z prawdą.

Gdy cała sprawa wyszła na jaw, Kita przestała być pełnomocnikiem Komitetu, a jej miejsce miał zająć radny Andrzej Koliński, który z tego powodu zrzekł się mandatu. Jednak, aby rezygnacja z funkcji radnego stała się prawomocna jego decyzja musiałaby zostać przyjęta przez Radę Miasta, która przed wyborami nie będzie już zwołana. Komitet szuka kolejnych następców na funkcję pełnomocnika finansowego.

Z nieoficjalnych informacji wiadomo, że kolejnym kandydatem jest Leszek Rybak, który musiałby się zrzec funkcji zastępcy prezydenta.

Jan Zubowski nie potwierdził tej informacji i nie chciał odpowiadać na pytania dziennikarzy w tej sprawie. Zapowiedział jeszcze dzisiaj konferencję prasową, na której zostanie wydany oficjalny komunikat.

Także dzisiaj przed ratuszem spotkali się pełnomocnicy trzech komitetów wyborczych: Rafaela Rokaszewicza, Zbigniewa Rybki i Janusza Piechockiego. Wszyscy trzej nie kryli oburzenia w całej sprawie – „Panie Zubowski dlaczego oszukał pan mieszkańców naszego miasta?” – pytał Longin Karolak, pełnomocnik komitetu wyborczego Janusza Piechockiego.

„Doszło do pomyłki, nie ukrywamy tego i nie próbujemy niczego zafałszować” – tłumaczy Jan Zubowski. Prezydent broni też Jadwigi Kity, twierdząc, że nie było to z jej strony działanie z premedytacją.

„Wiele osób wśród konkurencji boi się rywalizacji i szuka różnego rodzaju kruczków prawnych, aby je wykorzystać” – komentuje Jan Zubowski.

Jeszcze dzisiaj decyzję w tej sprawie ma podjąć Komisarz Wyborczy, który może zadecydować o rozwiązaniu Komitetu.