Wczoraj na głogowskiej Starówce, członkowie głogowskiego koła Kongresu Nowej Prawicy zorganizowali akcję pod nazwą Dzień Wolności Podatkowej. Działacze rozdając ulotki, chcieli uświadomić mieszkańców Głogowa, ile czasu pracują na państwo i na co wydawane są ich pieniądze.W tym roku Dzień Wolności Podatkowej przypada 14 czerwca. Od tego dnia symbolicznie statystyczny Polak zaczyna zarabiać na siebie i rodzinę.
Według obliczeń Centrum im. Adama Smitha, dzień w którym przestajemy pracować na państwo, a zaczynamy na swój rachunek wypada w tym roku 14 czerwca. Od tego dnia symbolicznie statystyczny Polak zaczyna zarabiać na siebie i rodzinę.
– „To data umowna. Od kilku lat przez około pół roku pracujemy na aparat państwowy, zanim zaczniemy zarabiać na siebie. Przy tendencji podwyższania podatków obecnego rządu, niewykluczone, iż za rok Dzień Wolności Podatkowej wypadnie właśnie 3 lipca” – twierdzi Łukasz Łaguna, jeden z lokalnych działaczy Nowej Prawicy.
– „Przez pół roku pracujemy na państwo i zdecydowanie przerośniętą biurokrację, a dopiero potem zaczynamy zarabiać na wydatki swoje i rodziny” – twierdzili członkowie Kongresu Nowej Prawicy, którzy wczoraj na Starym Mieście zorganizowali Dzień Wolności Podatkowej
Ponadto członkowie głogowskiego KNP informowali przechodniów na co konkretnie wydawane są ich pieniądze oraz jakie propozycje w tym kierunku ma Nowa Prawica.
– „Akcja ma na celu uświadomienie mieszkańców Głogowa o sumie pieniędzy zabieranych im z portfela na państwo i jego administrację. Rozdawaliśmy ulotki z dokładnym wykresem informującym na co idą nasze podatki oraz rozmawialiśmy z przechodzącymi głogowianami. Zainteresowanie było duże” – opowiada Natalia Petecka, również członkini KNP.
Kongres Nowej Prawicy szykuje się do wyborów samorządowych. Jak twierdzą działacze, mają przygotowany program opisujący zmiany, które chcieliby wprowadzić jako samorządowcy. Ma on zostać zaprezentowany na konferencji prasowej we wrześniu, na której prawdopodobnie poznamy również kandydata Nowej Prawicy na Prezydenta Głogowa.
