Dwóch młodych mężczyzn, zostało zatrzymanych przez policjantów w trakcie kradzieży Volkswagena Polo. Głogowscy policjanci przyłapali ich w czasie, kiedy mężczyźni usiłowali odpalić silnik. 19-latek siedział za kierownicą, a jego 18-letni kolega pchał samochód próbując go uruchomić. Przyznali się, że chcieli pojechać samochodem do domu, rozebrać go na części i sprzedać. Obydwaj byli nietrzeźwi.
19-latek i jego 18-letni kolega to mieszkańcy gminy Gaworzyce. Jak twierdzili do Głogowa wybrali się na zakupy. Z relacji wynika, że 12 grudnia, ok. godziny 3.30 w nocy, na jednym z parkingów Osiedla Kopernika, mężczyźni zauważyli samochód VW Polo, który nie miał zablokowanej klapy bagażnika.
„Jeden z podejrzanych, 19 -latek, wszedł przez bagażnik do samochodu i usiłował go uruchomić. Jego kolega pomagał mu w tym, pchając samochód. W tym momencie zostali zatrzymani przez policyjny patrol.” – relacjonuje oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Głogowie, Bogdan Kaleta.
Mężczyźni nie od razu przyznali się do usiłowania kradzieży, zwłaszcza, że w samochodzie znaleźli jego dowód rejestracyjny. Ostatecznie przyznali, że ich zamiarem była kradzież tego pojazdu. Chcieli nim wrócić do domu, a potem ukryć i sprzedać na części.
Podejrzanym grozi kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności. 19-latek dodatkowo usłyszał zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwym. W momencie zatrzymania badanie wykazało u niego prawie promil alkoholu w organizmie.
