Futsal: Kamil Kaczmar zadebiutował w reprezentacji Polski. Bolesna lekcja od Kazachów

0
1368
2014-11-21 KGHM Euromaster ChG - Gwiazda Ruda Śląska @Hala Chrobrego (fot.P.Dudzicki)

To był niezwykle ważny dzień dla występującego na co dzień w barwach KGHM Euromastera Chrobry Głogów Kamila Kaczmara, który wczoraj zanotował swój pierwszy w karierze występ z orzełkiem na piersi. Zawodnik głogowskiego klubu zameldował się na parkiecie w drugiej połowie meczu z Kazachstanem, jednak biało-czerwoni byli tylko tłem dla trzeciej drużyny tegorocznych Mistrzostw Europy.

Powołanie do reprezentacji Polski na mecz w Ałmatach zawodnik reprezentujący KGHM Euromaster Chrobry Głogów otrzymał jako jeden z ostatnich kadrowiczów. Kamil Kaczmar do Kazachstanu poleciał w miejsce Igora Sobalczyka, futsalisty Gatty Active Zduńska Wola. – „Dowiedziałem się we wtorek 5 kwietnia wracając z pracy. Musiałem szybko telefonicznie załatwić sobie zwolnienie i następnego dnia byłem już w Warszawie. Było to duże zaskoczenie dla mnie, że jednak jadę. Kompletnie nie byłem na to przygotowany. Dowiedziałem się o godz. 14:00, o 23:00 miałem połączenie do Warszawy, całą noc podróżowałem i rano zameldowałem się w hotelu” – powiedział jeszcze przed meczem w rozmowie z portalem futsal-polska.pl.

Mecz w Kazachstanie zapowiadał się dla naszej kadry niezwykle ciężko. Rywale to trzecia drużyna ostatnich Mistrzostw Europy, co doskonale pokazuje umiejętności prezentowane przez zespół. Pierwsze barażowe spotkanie o udział w Mistrzostwach Świata w Kolumbii pomiędzy Polską a Kazachstanem rozegrano w Szczecinie. Na własnym parkiecie biało-czerwoni wywalczyli remis (1:1), jednak w Ałmatach poprzeczka była zawieszona zdecydowanie wyżej.

Już w 2. minucie gry na listę strzelców wpisał się bramkarz gospodarzy, Higuita. Przed przerwą Kazachowie wbili biało-czerwonym jeszcze cztery bramki i definitywnie przekreślili szanse na udział w czempionacie, który w dniach 14 września – 2 października zostanie rozegrany w Kolumbii. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 7:0 na korzyść gospodarzy.

Kamil Kaczmar pojawił się na parkiecie w drugiej połowie meczu, jednak patrząc na wynik całej rywalizacji, z pewnością nie był to wymarzony debiut w barwach narodowych. Mimo wszystko zawodnikowi głogowskiego klubu gratulujemy powołania i występu w Kazachstanie, a także trzymamy kciuki za kolejne mecze w koszulce z orzełkiem na piersi!

12 kwietnia 2016, 16:00 – Ałmaty (Dworiec sporta i kultury imieni Bałuana Szołaka)
Kazachstan 7-0 Polska
Higuita 2, Sierik Żamankułow 5, 13, Douglas Jr. 6, 15, Leo 26, Arnold Knaub 30

Kazachstan: 2. Higuita – 6. Leo, 9. Aleksandr Dowgań, 11. Michaił Pierszyn, 19. Douglas Jr. Grali także: 1. Grigorij Szamro, 3. Arnold Knaub, 4. Aleksandr Griebonos, 5. Sierik Żamankułow, 7. Nikołaj Piengrin, 8. Dinmuchambiet Sulejmienow, 14. Ilja Mun, 15. Pawieł Taku, 17. Timur Murzabajew.

Polska: 1. Rafał Krzyśka – 2. Michał Kubik, 4. Adrian Pater, 7. Mikołaj Zastawnik, 10. Marcin Mikołajewicz. Grali także: 12. Bartłomiej Nawrat, 3. Kamil Kaczmar, 5. Sebastian Wojciechowski, 6. Maciej Mizgajski, 8. Dominik Solecki, 9. Tomasz Lutecki, 11. Mateusz Jakubiak, 13. Michał Marek, 14. Robert Gładczak.

żółta kartka: Knaub.

sędziowali: Bogdan Sorescu, Gabriel Gherman (Rumunia).