Piękna, słoneczna, wręcz upalna pierwsza połowa dnia i popołudniowa burza z ulewą- takiego figla spłatała wczoraj pogoda mieszkańcom Głogowa. Niekorzystna aura nie miała jednak najmniejszego wpływu na frekwencję – wieczorny koncert Agnieszki Chylińskiej przyciągnął na Bulwar Nadodrzański prawdziwe tłumy.
1 czerwca oczywiście najważniejsze są dzieci- to dla nich głogowski Rynek zamienił się w kolorową, magiczną krainę, pełną atrakcji i zabaw. Najmłodsi z największą przyjemnością korzystali z rozmaitych propozycji przygotowanych specjalnie dla Nich. Zjeżdżali, skakali, malowali, grali w piłkę- bawili się wyśmienicie i o to właśnie chodziło…
— Dzieciaki są zachwycone. Tyle tu tych wszystkiego, widziałam, że aż zaniemówiły z zachwytu — mówi Pani Ania i dodaje — To się nazywa prawdziwy Dzień Dziecka.
— Dobrze, że jest chociaż ta kurtyna wodna, to trochę poskaczą, schłodzą się i idą dalej szaleć. Jesteśmy już godzinę i chyba tak szybko stąd nie wyjdziemy — śmieje się Pani Patrycja.
Wieczorem rozbłysły światła karuzeli, a na scenie wystąpiła gwiazda wieczoru -Agnieszka Chylińska.Koncert rozpoczął się z półgodzinnym opóźnieniem i był wyłączony z fotografowania. Tłumy fanów bawiły się zarówno do najnowszych, jak i do tych kultowych już, starszych utworów artystki. Charyzmatyczna wokalistka porwała głogowian, którzy jak się okazuje znają Jej utwory na pamięć.
— Było czadowo. Moim zdaniem to największa gwiazda tegorocznych Dni Głogowa, przynajmniej moja ulubiona. Było super– mówi Agata i dodaje — Uwielbiamy Ją, dlatego ta pogoda w ogóle nam nie przeszkadza. Teraz czekamy na chłopaków z Afromental. Może uda się zdobyć jakiś autograf.
W Wesołym Miasteczku kolejek do kas biletowych jeszcze nie było, ale i tak spore grono mieszkańców Głogowa skorzystało z kolorowych, przyprawiających o zawrót głowy karuzeli. Jak co roku jest w czym wybierać- jest coś dla wielbicieli ekstremalnych wrażeń i dla tych, którzy preferują nieco spokojniejsze atrakcje.
Oblegane za to było ogródki piwne, znalezienie wolnego miejsca w godzinach wieczornych wręcz graniczyło z cudem.
Dzisiaj na scenie zobaczymy Future Folk o 18.00 oraz Patrycję Markowską o 20.00.