Wczoraj, 23. sierpnia 2014 odbyło się spotkanie Chrobrego Głogów z Wisłą Płock. Niestety i tym razem słaba gra głogowian w pierwszej połowie spotkania przesądziła o porażce naszej drużyny. Pomarańczowo-czarni przegrali na wyjeździe 1:3.
Początek spotkania wyglądał całkiem obiecująco. To głogowianie już w 7 minucie zaatakowali jako pierwsi, kiedy to Karol Danielak dograł do Piotrowskiego. Ten drugi skierował piłkę w światło bramki przeciwników, jednak na straży stał Seweryn Kiełpin. Zawodnicy ożywili się na tyle, że w odstępie kilku minut zobaczyli aż trzy żółte kartoniki, w tym po jednym dla Damiana Piotrowskiego i Krzysztofa Ulatowskiego.
Gospodarze potrzebowali niespełna 20 minut, żeby pokazać na co ich stać. Rozkręcili się na tyle, że w 19 minucie za sprawą Krzysztofa Janusa objęli prowadzenie. Pierwsza bramka pomogła Wiśle nabrać wiatru w żagle i parokrotnie udało im się zagrozić bramce Skrzyniarza, czego efektem był drugi gol strzelony w 29 minucie przez Jacka Góralskiego. Chrobry obudził się dopiero w końcówce pierwszej połowy, jednak to nie wystarczyło, żeby realnie zagrozić drużynie z Płocka.
Poprzednie spotkania wyglądały podobnie – pierwsza połowa w wykonaniu Chrobrego do najciekawszych nie należała, za to w drugiej zespół zaprezentował zupełnie inną grę. Po przerwie pomarańczowo-czarni próbowali naciskać na przeciwnika, dzięki czemu w 53 minucie, za sprawą Michalca, udało się zdobyć kontratakowego gola. Niestety to było ostatnie groźne i skuteczne zagranie ze strony głogowian. Choć spotkanie było zdecydowanie ciekawsze, niż w pierwszej połowie, to niestety podopiecznym Ireneusza Mamrota nie udało się ugrać niczego więcej. Za to Wisła miała jeszcze coś do powiedzenia. Gospodarze do głosu po raz trzeci doszli w 73 minucie, kiedy to dzięki Marcinowi Krzywickiemu piłka ponownie wpadła do siatki drużyny z Głogowa. Trzecia bramka dobiła pomarańczowo-czarnych. Zdecydowanie bliżej uzyskania kolejnego gola byli gospodarze, choć podczas końcówki spotkania swoich sił próbował jeszcze Michał Ilków-Gołąb, niestety uderzył minimalnie ponad poprzeczką, jednak nawet gdyby piłka znalazła się w bramce przeciwnika, niewiele by to zmieniło.
WISŁA PŁOCK – CHROBRY GŁOGÓW 3-1 (2-0)
- 1-0 Janus (19)
- 2-0 Góralski (29)
- 2-1 Michalec (53)
- 3-1 Krzywicki (73)
Składy:
WISŁA: Kiełpin – Stefańczyk, Magdoń, Radić, Hiszpański, Kostrzewa (od 46. Wlazło), Goralski, Janus, Burkhardt (od 88. Iliev), Kacprzycki, Ruszkul (od 68. Krzywicki).
CHROBRY: Skrzyniarz – Bogusławski, Ilków-Gołąb, Michalec, Samiec, Danielak (od 20. Sedziak), Hałambiec, Ulatwski (od 46. Pieczara), Szczepaniak (od 68. Ziemniak), Ałdać D., Piotrowski.
ŻÓŁTE KARTKI: Hiszpański, Magdoń, Kostrzewa – Ałdaś, Ulatowski, Samiec, Sędziak.
CZERWONE KARTKI:
SĘDZIA: Rafał Rokosz (Katowice)
WIDZÓW: 900.