Grupa CCC Sprandi Polkowice otrzymała „dziką kartę” na wyścigi Tirreno-Adriatico i Mediolan-San Remo. Dla polkowiczan będzie to pierwszy start w „wyścigu dwóch mórz” i drugi z rzędu udział w La Primavera. – „Bardzo cieszymy się z faktu, że organizatorzy docenili naszą postawę w zeszłym sezonie” – powiedział Piotr Wadecki.
„Wyścig dwóch mórz” odbędzie się w dniach 9-15 marca. Impreza rozpocznie się 22,7-kilometrową jazdą drużynową na czas w miejscowości Lido di Camaiore. Później kolarze będą rywalizować na dwóch etapach sprinterskich, dwóch pagórkowatych i jednym kończącym się 13-kilometrowym podjazdem do mety w Monte San Vicino. Tygodniowa rywalizacja zakończy się płaską, 10-kilometrową jazdą indywidualną. W poprzednich latach wyścig Tirreno-Adriatico wygrywali zawodnicy, którzy w tym samym sezonie stawali na podium jednego z Wielkich Tourów, co świadczy o prestiżu i silnej obsadzie zawodów. W 2001 roku po triumf w klasyfikacji generalnej oraz na jednym z etapów sięgnął Davide Rebellin. Dwa lata wcześniej doświadczony zawodnik CCC Sprandi Polkowice zajął drugie miejsce.
Mediolan-San Remo to jeden z najdłuższych i najbardziej prestiżowych wyścigów jednodniowych na świecie. Trasa „wiosennych Mistrzostw Świata” liczy ok. 293 kilometry. Udział w imprezie weźmie 25 ekip, z czego 7 z nich otrzymało „dzikie karty”. W tym gronie jest CCC Sprandi Polkowice.
– „Bardzo cieszymy się z faktu, że organizatorzy docenili naszą postawę w zeszłym sezonie, po raz kolejny obdarzyli nas zaufaniem i zaprosili na kolejne swoje imprezy z cyklu UCI World Tour. Przed rokiem wystartowaliśmy w Giro d’Italia, Mediolan – San Remo, Il Lombardia oraz Dubai Tour i możemy być dumni, że lista prestiżowych imprez w naszym kalendarzu, organizowanych przez RCS Sport, tak się rozwija” – powiedział dyrektor sportowy CCC Sprandi Polkowice, Piotr Wadecki. „Pomarańczowi” staną na starcie włoskiego monumentu po raz drugi z rzędu. Przed rokiem w czołowej grupie przyjechało dwóch zawodników CCC Sprandi Polkowice – Grega Bole był 16., a Maciej Paterski 22.
RCS Sport ogłosił również listę zaproszonych zespołów na trzytygodniowe Giro d’Italia. Polkowiczanie rywalizowali w tym wyścigu przed rokiem, jednak teraz nie pojawią się na starcie imprezy.
– „Ubiegłoroczny udział w Giro d’Italia był dla nas wielkim wydarzeniem i wartościowym sprawdzianem naszych możliwości. Zarówno sportowych, jak i logistycznych. Tym razem jednak postanowiliśmy nie ubiegać się o „dziką kartę” i inaczej rozłożyć program startów” – podsumowuje Piotr Wadecki.
/fot. CCC Sprandi Polkowice/
