Były burmistrz Polkowic skazany na 1,5 roku więzienia w zawieszeniu

0
1283
Miedziak.info.pl 2016 były burmistrz Polkowic Emilian Stańczyszyn w sądzie

Były burmistrz miasta Polkowice, Emilian Stańczyszyn, został skazany na 1,5 roku pozbawienia wolności. Oskarżony poniesie również inne konsekwencje za czyn, którego dopuścił się w 2003 roku.

Emilian Stańczyszyn, były burmistrz Polkowic, a także obecny przewodniczący rady miasta, usłyszał w sądzie wyrok – rok i sześć miesięcy pozbawienia wolności. Sąd Rejonowy w Lubinie wyrokiem z dnia 7 grudnia 2015 roku uznał oskarżonego za winnego korupcji. E. Stańczyszyn w okresie pomiędzy wrześniem 2003 r. a październikiem 2003 r., kiedy to pełnił funkcję burmistrza Polkowic, zażądał korzyści majątkowej w kwocie 200.000 zł w zamian za wyrażenie zgody na sprzedaż jednej z nieruchomości przez Urząd Gminy Polkowice. Była to nieruchomość niezabudowana, o powierzchni 0,1551 ha, położona w Polkowicach.

Sąd wymierzył byłemu burmistrzowi karę 1,5 roku więzienia, przy czym wymierzenie kary warunkowo zawiesił na okres próby 4 lat. Pozbawienie wolności to nie jedyna konsekwencja popełnienia przestępstwa. Oskarżony musi zapłacić grzywnę w wysokości 150 stawek dziennych po 100zł, czyli razem 15 tysięcy złotych.

Emilian Stańczyszyn ma również zakaz zajmowania stanowisk kierowniczych w jednostkach administracji państwowej i samorządowej przez okres 1 roku.

Wyrok Sądu jest nieprawomocny. Oskarżony złożył apelację. Sprawa została przekazana do rozpoznania w dniu 8.02.2016 r. do Sądu Okręgowego w Legnicy. Apelację zamierza złożyć również oskarżyciel, czyli Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu.

Mianem korupcji określa się nadużywanie praw wynikających z pełnienia funkcji publicznych, co się wiąże z bezprawnym uzyskaniem korzyści materialnych bądź osobistych dla siebie, swojej firmy lub osób bliskich. Korupcja to nie tylko wręczanie „łapówek”, ale również wykorzystywanie publicznego budżetu dla własnych korzyści, płatna protekcja podczas zatrudniania pracowników, a także poparcie polityczne w zamian za określone wpływy. Niezależnie od tego, jaką przybierze ona postać, zagraża ona państwu oraz jego społeczeństwu. Przede wszystkim prowadzi do podejmowania niekorzystnych decyzji gospodarczych. Ponadto z uwagi na fakt, że podkreśla ona nierówności społeczne, stanowi zagrożenie dla praw człowieka.

W Polsce organem upoważnionym do śledzenia i ujawniania przypadków korupcji w instytucjach oraz organizacjach działających publicznie jest Najwyższa Izba Kontroli. Kara pozbawienia wolności grozi zarówno za przyjęcie, jak i wręczenie „łapówki”. Zgodnie z przepisami Kodeksu Karnego za przyjęcie łapówki bądź obietnicy łapówki osobie pełniącej funkcję publiczną  grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat. Takie same konsekwencje grożą za wręczanie lub obiecywanie korzyści majątkowych czy osobistych. Rodzaj i wysokość kary uzależniona jest od skali przestępstwa.