Budowa ścieżki rowerowej Głogów-Sława stoi pod znakiem zapytania. Na realizację tej inwestycji głogowianie czekają od lat. Niewątpliwie przyczyniłaby się do poprawy bezpieczeństwa rowerzystów, jeżdżących nad jezioro sławskie. Zespół ds. Infrastruktury Rowerowej spotkał się z przedstawicielem Urzędu Miejskiego w Sławie, by porozmawiać na temat tego, czy i kiedy będzie możliwa budowa ścieżki.
Temat budowy ścieżki rowerowej z Głogowa do Sławy przewija się co jakiś czas i budzi sporo emocji. Głównie dlatego, że sporo głogowian podróżuje rowerami nad jezioro sławskie, jadąc ulicą i narażając siebie oraz kierowców na niebezpieczeństwo. Droga nie ma wyznaczonych pasów dla rowerzystów. Co więcej, kierowcy na wspomnianej trasie często przekraczają prędkość, stwarzając zagrożenie. Ścieżka rowerowa Głogów-Sława jest potrzebna. Zespół ds. Infrastruktury Rowerowej spotkał się w tej sprawie z przedstawicielem Urzędu Miejskiego w Sławie, a także z wójtem Gminy Wiejskiej Głogów.
Spotkanie Zespołu ds. Infrastruktury Rowerowej odbyło się w dniu 22 czerwca br. Poświęcone było głównie stworzeniu tras rowerowych na nieczynnym już torowisku w kierunku na Sławę.
W spotkaniu uczestniczyła wójt Gminy Wiejskiej Głogów, Joanna Gniewosz, a także przedstawiciel Urzędu Miejskiego w Sławie, Tomasz Krzymiński. W rozmowach nie mógł wziąć udziału wójt Gminy Kotla, ale przedstawił on swoje pozytywne stanowisko w sprawie zagospodarowania traktu kolejowego przekazał zastępcy prezydenta Głogowa, Piotrowi Poznańskiemu. – Koszt budowy ścieżek rowerowych na byłym torowisku to nawet kilka milionów złotych. Bez udziału środków zewnętrznych zainteresowane gminy tego zadania nie udźwigną – mówił na spotkaniu zastępca prezydenta Głogowa Piotr Poznański. Na tym etapie nie wiadomo jaka suma będzie potrzebna do realizacji inwestycji. – Podpiszemy porozumienie między gminami i ustalimy kwoty, jakie będą potrzebne by sfinansować Program Funkcjonalno-Użytkowy – dodał zastępca prezydenta.
– Jesteśmy gotowi przystąpić do porozumienia. Mamy podpisany akt notarialny z PKP na nieczynne torowisko – poinformowała wójt Gminy Wiejskiej Głogów, Joanna Gniewosz.
W Sławie ma powstać ścieżka rowerowa, która będzie otaczać jezioro. Przedstawiciel sławskiego Urzędu Miejskiego o kwestii budowy ścieżki łączącej Głogów ze Sławą jednak nie wykazuje jednak większego optymizmu. – Priorytetem dla Sławy jest ścieżka wokół jeziora. Razem z Nadleśnictwem złożyliśmy wniosek o dofinansowanie. Perspektywa „głogowsko-sławska” jest na dalszym planie – zaznaczył Tomasz Krzymiński z UM w Sławie. – Urząd Marszałkowski województwa lubuskiego nie ogłosił jeszcze konkursów dotyczących ścieżek. Obecnie nie możemy zadeklarować, że będziemy ten trakt rowerowy budować razem z Głogowem, Kotlą i Gminą Wiejską Głogów – dodał T. Krzymiński. Zaznaczył też, że Sława nie jest jeszcze właścicielem części torowiska biegnącego przez Gminę Sława, a doprowadzenie do tego stanu wymagałoby czasu.
Członkowie Zespołu ds. Infrastruktury Rowerowej chcą się zaangażować w walkę o ścieżki. – Jesteśmy w stanie lobbować w lubuskim Urzędzie Marszałkowskim. Do Sławy nad jezioro licznie przyjeżdżają głogowianie i zostawiają tam pieniądze. Możemy pomóc – zaproponował członek zespołu, Wojciech Kątny.
Członkowie Zespołu zaproponowali utworzenie rozwiązania tymczasowego. Przekazali Piotrowi Poznańskiemu projekt alternatywnej trasy, od granic Gminy Kotla do Sławy. Wymaga ona tylko oznakowania.
W najbliższym czasie przedstawiciele gmin zainteresowaniem utworzeniem ścieżki rowerowej spotkają się w tej sprawie z władzami Sławy.
