Bomby,wybuchy i kaskaderzy – jutro rozpoczyna się Bitwa o Głogów

0
1209

W jutrzejszą sobotę w fosie miejskiej rozpęta się Bitwa o Głogów. Będzie to prawdziwa uczta dla miłośników historii. Zwłaszcza historii Głogowa z czasów II wojny światowej. W programie między innymi inscenizacja walk, eksplozje i wykłady.

Już jutro w fosie miejskiej w Głogowie dojdzie do potyczki między Armią Czerwoną, a hitlerowcami. Na szczęście wszystko odbędzie się w ramach rekonstrukcji z okazji 72 rocznicy zakończenia walk o Głogów. Za datę zakończenia walk o dawny Glogau uznaje się 1 kwietnia 1945 r., więc jutrzejszy dzień – 1 kwietnia 2017 r. – znakomicie wpisuje się w to wydarzenie: — Bitwę o Głogów organizujemy już po raz trzeci — mówi prezydent miasta, Rafael RokaszewiczW fosie miejskiej zetrą się siły rosyjskie z siłami niemieckimi.

Program imprezy zapowiada się bardzo obiecująco:

W godzinach 12:30–14:30 w głogowskim Centrum Informacji Turystycznej przy ulicy Koszarowej (obok dawnego kina Bolko) odbędzie się wystawa militarna, gdzie będzie można obejrzeć sprzęt wojskowy.

Mniej więcej w tym samym czasie, bo od godziny 13:00 w sali 109 Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Głogowie Marek Włodarczyk będzie prowadził wykład historyczny pt: „Działania lotnictwa w walkach o Festung Glogau 1945”. Prelekcja potrwa ok. 1,5 godziny. Wykład Marka Włodarczyka zorganizowało Towarzystwo Ziemi Głogowskiej, które czynnie wspiera całe jutrzejsze przedsięwzięcie.

Natomiast o godzinie 15:00 w fosie miejskiej rozpocznie się to, na co wszyscy czekają – wielka bitwa o Głogów. Co ważne, mieszkańcy miasta nie będą mogli wejść do fosy. W czasie walk, a nawet wcześniej, bo już od około godziny 14:00 będzie ona zamknięta dla widzów: — Bitwa potrwa około 45 minut — informuje Dariusz Czaja, wiceprezes Towarzystwa Ziemi Głogowskiej — Widowisko będzie można obserwować wyłącznie znad fosy, gromadząc się przy barierkach. Chodzi tu o względy bezpieczeństwa.

Eksplozje i ładunki wybuchowe będą jak najbardziej prawdziwe, choć i tak odpowiednio zabezpieczone. Będą nad tym czuwać saperzy: — Należy pamiętać, że będzie bardzo głośno. Dlatego ważne jest, aby raczej nie przychodzić tutaj z małymi dziećmi, czy zwierzętami — twierdzi Czaja — Eksplozje i wybuchy mogą być niebezpieczne dla mało wrażliwych uszu.

W imprezie wezmą udział rozmaite grupy rekonstrukcyjne. W sumie będzie to około 60 osób. Pojawi się wrocławska Grupa Rekonstrukcji Historycznej FESTUNG BRESLAU, która już po raz trzeci zaangażowała się w Bitwę o Głogów. Owi pasjonaci gromadzą różne artefakty historyczne, szyją stroje i składają broń.

Widowisko będzie wspomagane oryginalnymi pojazdami historycznymi i artylerią. Planuję się również pokazy pirotechniczne i kaskaderskie. Wszystko ma wyglądać tak, jak wyglądało 72 lata temu. Do tego dochodzą nagrania lektorskie i nastrojowa muzyka, która ma rozbrzmiewać z głośników. Z pewnością będzie na co popatrzeć.

Okazuje się, że tego rodzaju inscenizacje historyczne z roku na rok przyciągają coraz więcej ludzi. Organizatorzy spodziewają się gości nie tylko z Głogowa, ale także z ościennych powiatów.

Na zachętę warto dodać, że pogoda raczej na pewno będzie dopisywać. Zapowiadane jest słońce, a temperatura ma przekroczyć 20 stopni.