Od października będzie można zwiedzać Blok Koszarowy, w którym znajdować się będzie Centrum Informacji Turystycznej. Koszt tej inwestycji to 4 mln 600 tysięcy złotych. Potrzebne jest jeszcze 1,5 miliona na multimedialną aranżację wnętrza Bloku. Wirtualna przymierzalnia, sztuczne wybuchy, maty punktowe i wirtualni żołnierze – to wszystko będzie jeśli w budżecie znajdą się środki na to, a radni wyrażą zgodę.
Od października ubiegłego roku trwają prace przy rewitalizacji Bloku Koszarowego, które zakończyć się mają we wrześniu tego roku.
Do nadbudowanej części Bloku Koszarowego przeniesione zostanie Centrum Informacji Turystycznej. Podobnie jak w przypadku sukiennic, jest to połączenie historycznej zabudowy z nowoczesnością.
Blok Koszarowy został odkopany parę lat temu i jest on pozostałością z czasów, kiedy Głogów był twierdzą. W planach jest, aby w dolnej części bloku prezentowane były wystawy związane z okresem napoleońskim. Jest już przygotowany projekt na wyposażenie wnętrza na dole.
Projekt przygotowała ta sama firma, która projektowała aranżację dla głogowskich sukiennic. Pamiętamy jednak, że plany te nie powiodły się. Głogowscy radni nie zgodzili się przeznaczyć z budżetu miliona złotych na ten cel.
Rewitalizacja bloku koszarowego będzie kosztować budżet miejski 4 mln 600 tysięcy złotych. Gmina jednak będzie starać się o odzyskanie podatku VAT – „W inwestycjach, w których będziemy mogli sprzedawać usługę, a więc za wejście będzie sprzedawany bilet, będziemy mogli odzyskać 23% czyli w przypadku bloku koszarowego ok. miliona złotych” – tłumaczy zastępca prezydenta Leszek Rybak.
Tak więc wstęp do bloku koszarowego będzie biletowany, jednak jak zapewniają urzędnicy będzie to symboliczna cena, tyko po to by odzyskać należny podatek VAT – „Te bilety będą także służyć do celów statystycznych, cena takiego biletu to będzie 1 złotówka” – wyjaśnia Krzysztof Sadowski, Naczelnik Wydziału Komunikacji Społecznej.
Wyposażenie w dolnej części bloku ma być multimedialne i interaktywne. Wirtualna przymierzalnia, wirtualni żołnierze, sztuczne wybuchy, maty punktowe – to wszystko będzie jeśli w budżecie znajdą się środki na to, czyli prawie półtora miliona złotych, a radni wyrażą zgodę.
W przyszłości planuje się, żeby wszystkie wycieczki i zorganizowane grupy właśnie z Bloku Koszarowego rozpoczynały wędrówkę po mieście, zapoznając się z historią twierdzy. Blok ma być miejscem, gdzie odkrywane będą karty historii związane z wojskowością, prezentowane w formie wystaw. Kolejnym punktem wycieczki będą sukiennice, prezentujące rozwój gospodarczy Głogowa. Na koniec turyści wejdą na głogowską wieżę, schodami historii, poznając dzieje miasta.
