Wczoraj (2 kwietnia) głogowscy policjanci zatrzymali 61-letniego mieszkańca Głogowa. Mężczyzna najpierw wyciął 41 drzew, a następnie próbował dokonać kradzieży drewna. Podejrzany został ujęty przez właściciela lasu, który o całym zdarzeniu poinformował policjantów. Straty, jakie spowodował 61-latek szacowane są na kwotę dziesięciu tysięcy złotych.
Wczoraj (2 kwietnia) właściciel pola z prywatnym lasem w obrębie miejscowości Kłoda powiadomił głogowską policje, że ujawnił i ujął mężczyznę, który wyciął kilkanaście drzew akacji na jego posesji. Część z wyciętego drzewa znajdowała się już w samochodzie mężczyzny. Okazało się, że zatrzymanym mężczyzną jest 61-letni mieszkaniec Głogowa. Policjanci w toku postępowanie ujawnili, że głogowianin wyciął 41 drzew akacji, a straty szacowane są na kwotę dziesięciu tysięcy złotych. – Podejrzany został zatrzymany, a samochód, którym przyjechał zabezpieczono jako dowód w sprawie – mówi Piotr Stroemich z Komendy Powiatowej Policji w Głogowie. Mężczyźnie grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.
