Tragedia nad Odrą – paralotniarz nie żyje

0
1110
Fot. Paweł Szuber
Fot. Paweł Szuber

Dzisiaj (26 maja) doszło do tragedii nad Odrą. Około godziny 9.00 mężczyzna wpadł do wody. Najprawdopodobniej przyczyniła się do tego awaria sprzętu. Paralotniarz zmarł w szpitalu.

Paralotniarz był mieszkańcem Borku koło Głogowa. Dzisiaj (26 maja) wybrał się na lot nad Głogowem. Jednak koło godziny 9.00 wpadł do Odry w okolicach Widziszowa. Doszło do tego prawdopodobnie z powodu problemu ze sprzętem. Świadkami zdarzenia byli wędkarze, którzy reanimowali mężczyznę do czasu przyjazdu pogotowia. Na miejsce przybyła też straż pożarna, która pomagała w wyciągnięciu paralotniarza na brzeg, oraz policja. Niestety, mimo długiej reanimacji, mężczyzny nie udało się uratować. Zmarł w szpitalu około godziny 12.00. Dalsze czynności w sprawie będzie prowadzić prokuratura. Informacja została też przekazana do Państwowej Komisji Lotniczej, ponieważ zdarzenie to jest wypadkiem lotniczym.