Po tym jak w styczniu śnieg nagle zniknął wielu zapewne myślało, że tak już pozostanie i czekać będzie nas raczej wiosenna aura. Pogoda jednak po raz kolejny pokazała, że potrafi być nieprzewidywalna i kapryśna i wczoraj (6 lutego) za oknami pojawił się śnieg. Co jednak za tym idzie na drogach zrobiło się także ślisko i niebezpiecznie. Po raz kolejny wrócił, więc temat zimowego utrzymania dróg. Zwłaszcza, że także wczoraj (6 lutego) przez opady śniegu niemal całkowicie nieprzejezdna była droga wojewódzka numer 329 z Głogowa do Potoczka.
W tym roku po raz kolejny zimowe utrzymanie dróg powiatowych realizowane jest przez kilka firm. Wcześniej realizacją zajmowała się tylko jedna firma, jednak ten pomysł się nie sprawdził i teraz od dwóch lat za zimowe utrzymanie odpowiedzialne są cztery firmy. – Ostatnie dwa sezony pokazały, że takie rozwiązanie w sposób znaczny poprawiło, jakość utrzymania dróg. Większa ilość firm to większy potencjał – większa dyspozycyjność sprzętu i pracowników, którzy obsługują mniejszy rejon. W praktyce – dzięki temu rozwiązaniu – usunięcie utrudnień na drogach powiatowych odbywa się znacznie szybciej, co w sposób wymierny przekłada się na bezpieczeństwo użytkowników dróg na terenie Powiatu Głogowskiego – mówi Agnieszka Zalewska ze Starostwa Powiatowego w Głogowie. Przypominamy, że Powiat Głogowski ma ponad 100 kilometrów dróg powiatowych.
W ostatnim czasie zmiany nastąpiły także w kwestii zimowego utrzymania na drogach wojewódzkich, które mieszczą się na terenie Powiatu Głogowskiego. – Po ostatnim spotkaniu, jakie miało miejsce, gdzie zostały przekazane wszystkie uwagi na temat bezpieczeństwa na drodze wojewódzkiej, podjąłem decyzje żeby zimowe utrzymanie, które wcześniej kierowane było z bazy w Chocianowie zostało zmienione. Teraz zimowe utrzymanie będzie kierowane z bazy w Głogowie. To pozwoli na szybszą reakcje i szybkie działanie w przypadku niekorzystnych warunków atmosferycznych. Ważne jest żeby sprzęt, który przede wszystkim utrzymuje drogę wojewódzką numer 329 i 292 w przypadków niekorzystnych warunków atmosferycznych jak najszybciej pojawił się na drodze żeby skutki zimy było jak najszybciej likwidowane i umożliwić bezpieczne poruszanie się wszystkich uczestników ruchu drogowego – mówi Jacek Błaszczyk, dyrektor Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei.
