Do zakończenia rozgrywek II ligi piłki nożnej pozostały już tylko cztery kolejki. To już ostatnia prosta. Chrobry kontynuuje fatalną serię bez zwycięstwa, a przed nimi spotkania z teoretycznie dużo lepszymi zespołami niż te z dołu tabeli. Już dziś (12 maja) piłkarze pojechali do Częstochowy by z tamtejszym Rakowem powalczyć o drugie zwycięstwo rundy wiosennej.
Głogowianie od początku rundy rewanżowej borykają się z ogromnymi problemami kadrowymi. Absencje za kary indywidualne, oraz niewyleczone kontuzje nie pozwalają trenerowi Mamrotowi na wystawienie optymalnego składu – “Nie mieliśmy w tej rundzie dwóch spotkań w tym samym składzie” – komentował po meczu z Czarnymi Żagań. W sobotnim meczu przeciwko graczom z Częstochowy trener Mamrot nie może liczyć na: Sobonia, Grzybowskiego, Zarembę, Niedźwiedzia i Waszkowiaka. “Trzeba powiedzieć wprost – w przyszłym sezonie niezbędne są zdecydowane wzmocnienia zespołu“ – nie krył szkoleniowiec głogowian po meczu w Żaganiu.
Przed nami spotkanie z 10 zespołem ligi. Raków w sezonie dorobił się 40 oczek, pomimo że stracił aż 47 bramek. Częstochowianie to zespół grający w przysłowiową “kratkę”, potrafi pokonać walczącą o awans Chojniczankę Chojnice by następnie sromotnie przegrać z Nielbą Wągrowiec aż 4-0. Czy pewny utrzymania zespół z Częstochowy będzie w pełni zmobilizowany przed meczem z Chrobrym?
Raków Częstochowa – Chrobry Głogów
12.05.2012 godz. 17:00