Jacek Maliszewski ma 21 lat i cierpi na groźny nowotwór – Mięsak Ewinga. Kiedy dowiedział się że jest chory, postanowił walczyć i nie poddać się tej strasznej chorobie. Jednak terapia ratująca jego życie jest bardzo kosztowna. W pomoc w zebraniu niezbędnej kwoty zaangażowali się Przyjaciele Jacka oraz Głogowskie Stowarzyszenie Otwarte Drzwi. Pierwsza zbiórka została zorganizowana w czasie Dni Głogowa i machina ruszyła. Były koncerty – rockowy na placu Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej oraz hip-hopowy w Wentylatorni. Zorganizowano też Swap–party, a w ubiegły weekend (22 i 23 czerwca) Przyjaciół Jacka można było spotkać na Stachuriadzie. Poezja śpiewana sprzyjała otwartości serc i portfeli, bo wolontariuszom udało się zebrać 1823 złote. Wszystkie pieniądze zostaną przekazane na leczenia Jacka Maliszewskiego.