Ofiarami oszustów najczęściej stają się starsze osoby. Oszuści wykorzystują ich łatwowierność, słaby wzrok i choroby. Tym razem złodzieje żeby wejść do mieszkania starszego małżeństwa podali się za pracowników gazowni.
Dwaj mężczyźni podający się za pracowników gazowni, zapukali do mieszkania emerytów. Kobieta, która otworzyła im drzwi, wpuściła mężczyzn do środka. Jeden z oszustów zainscenizował kontrole przewodu wentylacyjnego, podczas której musiała być obecna właścicielka mieszkania. Drugi mężczyzna wszedł w tym czasie do pokoju, w którym przebywał 81-letni mężczyzna. Starszy pan jest obłożnie chory. Oszust, więc ukradł 500 złotych z szafki na oczach chorego mężczyzny. Starszy mężczyzna próbował zaalarmować żonę i sąsiadów. Jednak oszustom udało się uciec. Trwają policyjne czynności, które mają ustalić sprawców kradzieży.
Policja przestrzega przed takimi sytuacjami, kiedy sprawcy wykorzystują wiek poszkodowanych. Oszuści bardzo często powołując się na instytucje, urzędy i organizacje społeczne, dokonują kradzieży w mieszkaniu. Należy pamiętać żeby w każdym przypadku zidentyfikować osobę pukającą do drzwi. W celu identyfikacji należy poprosić o dokumenty potwierdzające, ze jest ona przedstawicielem instytucji, na która się powołuje.
