Na hali planowali ślub

0
1125

Suknia ślubna, garnitur, kwiaty, sala weselna, orkiestra i samochód to tylko niektóre rzeczy, o które trzeba zadbać w trakcie przygotowań do ślubu i wesela. Wszystko to można było znaleźć w tracie IV Głogowskich Targów Ślubnych.

Wczoraj (12 lutego) Hala Widowiskowo-Sportowa zamieniła się w arenę ślubów. Wszystko to za sprawą Głogowskich Targów Ślubnych organizowanych przez firmę Twist. – Na targach zaprezentuje się ponad 40 wystawców. Na targach można znaleźć wszystko, co potrzeba do zorganizowania ślubu i wesela. Jak ktoś nie ma nic zorganizowanego to wchodzi na tą arenę i ma zorganizowany wszystko. Są też konsultanci ślubni, którzy mogą prowadzić ślub i pomagać w organizacji – mówi Krzysztof Dziechciarz, organizator Targów Ślubnych. Nie przypadkowo targi zostały zorganizowane na dwa dni przed świętem zakochanych, czyli Walentynkami. – Jest to taki czas, kiedy para może w romantycznej atmosferze pomyśleć o zaplanowaniu ślubu. – tłumaczy Krzysztof Dziechciarz.

W czasie imprezy odwiedzający mogli liczyć na atrakcyjne bony zniżkowe na usługi ślubne. Zorganizowano też konkurs zgodności par. Jednak głównym punktem IV Głogowskich Targów Ślubnych był pokaz mody ślubnej. Na wybiegu zostały zaprezentowane najnowsze trendy. – Tak jak w modzie codziennej panuje mini i maksi tak i w sukienkach ślubnych nie ma określonej mody. Każda panna młoda wybiera sobie to, co jej się najbardziej podoba. Są sukienki krótkie, które są sukienkami tiulowymi. Tego nie było w poprzednich dwóch, trzech sezonach. Dziewczyny są też odważniejsze i do białej sukienki wybierają na przykład kolorowe buty. Jednak zauważyłam, że powraca się do tradycyjnej, białej sukienki. Wcześniej większą popularnością cieszyły się sukienki w kolorach toffi, śmietankowe, tiramisu – mówi Małgorzata Grogotowicz, właścicielka salonu ślubnego Pan Tadeusz z Głogowa.