Zniszczył pięć znaków drogowych

0
1149

Czasami w życiu człowieka przychodzi taki moment, że jest zły i ma ochotę zniszczyć wszystko, co stanie na jego drodze. W takiej sytuacji znalazł się wczoraj (6 stycznia) 22 – letni mieszkaniec Głogowa, a na jego drodze stanęły znaki drogowe. Mężczyzna został zatrzymany dzięki szybkiej reakcji przypadkowego świadka, który o działaniach 22 – latka poinformował policje. Zdenerwowany mieszkaniec Głogowa zdążył jednak zniszczyć pięć znaków przy ulicy Kazimierza Wielkiego. Mężczyzna znaki wyrywał i malował farbą w sprayu. Zniszczenia zostały wycenione na kwotę ponad dwóch tysięcy złotych. Mężczyzna musi, więc liczyć się z odpowiedzialną finansową oraz karną.

Wczoraj (6 stycznia) tuż po godzinie 5.00 nad ranem oficer dyżurny z Komendy Powiatowej Policji w Głogowie odebrał telefon od osoby, która zgłaszała, że jest świadkiem niszczenia znaków na ulicy Kazimierza Wielkiego w Głogowie. – Zgłaszający opisywał młodego mężczyznę, który idąc ulicą wyrywał i malował farbą w sprayu znaki drogowe. Kilka minut później patrol policyjny z Komendy Powiatowej Policji w Głogowie po pościgu zatrzymał 22 – letniego mieszkańca Głogowa – mówi Bogdan Kaleta, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Głogowie. Mężczyzna jest podejrzany o uszkodzenie znaków drogowych. W chwili zatrzymania 22 – latek był nietrzeźwy, a badania wykazały, że w organizmie miał 1,3 promila alkoholu. Głogowscy policjanci znaleźli także przy nim puszki farby, którymi malował znaki. – Już po wytrzeźwieniu, w trakcie przesłuchania 22 – latek przyznał się do winy. Mężczyzna twierdził, że przyczyną jego działania były sprawy osobiste i chciał w ten sposób odreagować emocje – dodaje Bogdan Kaleta. Takie odreagowanie będzie go sporo kosztowało, bo starty, jakich dokonał zostały wycenione przez zarządcę drogi na kwotę 2100 złotych. 22 – letni mieszkaniec Głogowa musi się także liczyć z odpowiedzialnością karną za zniszczenie mienia.