W czasie wtorkowej (20 listopada) sesji Rady Miasta w punkcie obrad znalazł się punkt dotyczący nowej taryfy za wodę i ścieki. Co prawda radni przegłosowali nowej taryfa jednak i tak wejdzie ona w życie. Na sesji wystąpił Jacek Dziubek, prezes Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Głogowie, który przedstawił, dlaczego planowana jest podwyżka.
Każdy z nas boryka się z koniecznością płacenia rachunków: woda, gaz, prąd – to wszystko, co chcąc, nie chcąc trzeba płacić. Mieszkańcy Głogowa od nowego roku muszą liczyć się z większymi rachunkami, a to wszystko za sprawą nowej taryfy za wodę i ścieki, która wprowadziło Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Głogowie. – Podwyżki, które są proponowane mieszkańcom Głogowa związane są z wzrostem kosztów jakie ponosi PWiK. Staramy się od lat stosować taką technikę żeby, co roku nieznacznie podnosić cenę wody. Powoduje to, że nie musimy, co kilka lat drastycznie podnosić ceny. Jeżeli chodzi o cenę wodę to Głogów jest 27 miejscu wśród 35 wodociągów na Dolnym Śląsku – mówi Jacek Dziubek, prezes Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Głogowie.
Według symulacji jaki przedstawił Jacek Dziubek przeciętna czteroosobowa rodzina w nowej taryfie będzie płacić większe rachunki między cztery, a pięć złotych miesięcznie. Po wystąpieniu prezesa Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji rozpoczęła się burzliwa dyskusja. Ostatecznie jednak w głosowaniu wzięło udział tylko dwunastu radnych, chociaż na sali znajdowało się 21 radnych. Jednak to, że nowa taryfa nie została przyjęta przez miejskich radnych nic nie zmienia. – Jest ustawa, która mówi, że bez względu czy Państwo są “za”, czy “przeciw” to taryfa i tak wejdzie w życie. Nie ja tą ustawę pisałem natomiast musimy ją przestrzegać – tłumaczył Jacek Dziubek.
