Czy przekształcenie szpitala jest konieczne?

0
1257

Wczoraj (23 kwietnia) odbyła się sesja Rady Powiatu, która była w całości poświęcona głogowskiemu szpitalowi. Radni dowiedzieli się między innymi jaka jest aktualna sytuacja finansowa. Wysłuchali też opinii eksperta na temat przekształcenia głogowskiego ZOZ-u w spółkę.

Wczorajsza (23 kwietnia) sesja Rady Powiatu była w całości poświęcona sytuacji Zakładu Opieki Zdrowotnej w Głogowie. Radni usłyszeli między innymi jaka jest obecna sytuacja finansowa głogowskiego szpitala. – Rok 2011 był rokiem bardzo trudnym. Został podwyższony VAT, niby tylko o jeden procent, ale spowodowało to, że ceny wszystkich usług medycznych i materiałów poszły w górę. W szpitalu mamy też dużo nowego sprzętu i prowadzone są inwestycje. Rok 2011 zamknęliśmy ze stratą 2 miliony 260 tysięcy złotych – mówiła Beata Rudolf, dyrektor do spraw ekonomicznych. Na sesji wypowiedział się też ekspert Marek Wójcik, zastępca sekretarza generalnego Związku Powiatów Polskich i doradca Ministra Zdrowia. –  Przed nami niełatwe czasy. Rok 2011 był trudny, ale rok 2012 też będzie trudny. Tym bardziej, że sporo mówi się tu o nadwykonaniach, które wykonuje głogowski szpital. Niestety jak mi się dom pali i wali to ja nie mogę być delikatny. Nie można powiedzieć sobie “tak będę robił nadwykonania”. Nadwykonania na poziomie 40 procent to jest zdecydowanie za dużo. Jednym ze sposobów na opanowanie trudnej sytuacji ekonomicznej jest zapanowanie nad świadczeniami ponad limitowanymi. Wobec tego stoimy przed alternatywą. Możemy robić przed dwa, trzy lata nadwykonania, ale później będzie trzeba zamknąć szpital. Jeżeli wy w tym roku nie zdecydujecie się na to, żeby zrobić porządek ze szpitalem, to w przyszłym i w 2014 roku też tego nie zrobicie. Nikt nie zapłacze za szpitalem powiatowym. Wy sami musicie zdecydować o jego przyszłości – mówił Marek Wójcik, doradca Ministra Zdrowia.

Porady eksperta na wczorajszej (23 kwietnia) sesji były o tyle cenny, że Marek Wójcik modyfikował je podczas informacji, jakich wcześniej udzielił dyrektor Tadeusz Tofel i dyrektor do spraw ekonomicznych Beata Rudolf – W głogowskim szpitalu jest wykorzystanie łózek na poziomie 65 procent to o jakieś dziesięć procent za mało. Nad wykonania piętnaście procent kontraktu – za dużo. Zobowiązania powyżej 50 milionów przy budżecie powiatu sto milionów. Można mówić o tym, że dyskutujemy o tym, co należy zrobić, ale to są fakty, nad którymi nie można przejść do porządku dziennego. Państwo musicie wyciągnąć wnioski. Nie możecie powiedzieć, że to was nie dotyczy. Z waszym szpitalem możecie zrobić trzy rzeczy: jeżeli okaże się, że nie macie straty możecie zostawić ZOZ i go nie przekształcać. Jednak ile razy uda się zakończyć rok na plusie? Można też ZOZ-y połączyć z innymi. Są różne formuły. Jest jeszcze jedna możliwość przekształcenie go w spółkę – dodaje Marek Wójcik.