Oddali krew ratując niejedno życie

0
1157

Zdarza się słyszeć opinię, że motocykliści nie dbają o swoje życie. Jest to stwierdzenie jak najbardziej mylne. Dbają nie tylko o swoje, dbają o życie innych.

Do tego, że krew jest niezmiernie potrzebna praktycznie w każdym z oddziałów ratownictwa, nie trzeba nikogo przekonywać. Wiedzą to miłośnicy dwu, a czasem i trójkołowców, którzy pojawili się w sobotę na głogowskiej starówce. Można było naliczyć ponad sto maszyn, a właściciele prawie każdej z nich czekali na swoją kolej, by wspomóc potrzebujących poprzez oddanie krwi.

Pomimo nie najlepszej tego dnia pogody, akcja Motoserce cieszyła się sporym zainteresowaniem nie tylko w środowisku zmotoryzowanym. Głogowianie po raz kolejny pokazali, że potrafią się zmobilizować do pomocy innym. Łącznie zebrano około 30 litrów krwi.

Jednym z organizatorów akcji był Miejski Ośrodek Kultury, który poprzez występy wzbogacił stronę kulturalną wydarzenia. Na scenie pojawili się młodzi wokaliści, a na najmłodszych czekały niespodzianki. Głogowianie przyjęli akcję bardzo pozytywnie, jednogłośnie zachęcając organizatorów do podejmowania tego typu działań przy następnych okazjach.

Poprzedni artykułHistoria lubi się powtarzać
Następny artykułPopłynęli z prądem Odry
Mówią, że lokalny patriotyzm w dzisiejszych czasach do niczego nie prowadzi, a ja nie wyobrażam sobie życia w innym miejscu. Już od najmłodszych lat reprezentowałem barwy głogowskich klubów sportowych, wpychając nos wszędzie gdzie tylko się mieścił. Ciekawość pozwoliła mi być wszędzie tam gdzie coś się działo, a ludzie wokół mnie zawsze mieli świeże informacje. Jestem absolwentem Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Głogowie, ale to nie szkoła nauczyła mnie wiary i siły by zacząć zmieniać świat od siebie. Sport, edukacja i muzyka są w moim życiu postaciami pierwszoplanowymi, cała reszta to tło, którego poszczególne elementy, od czasu do czasu się uwypuklają. :)