W czasie długiego, świątecznego weekendu policja zatrzymała trzech nietrzeźwych kierowców. Jeden z nich został zatrzymany po tym jak na ulicy Starowałowej wjechał w uliczną lampę.
Około godziny 23.30 policjanci otrzymali zgłoszenie o uszkodzeniu latarni oświetleniowej na ulicy Starowałowej. Według relacji świadków miał tego dokonać kierowca mercedesa na zagranicznych numerach rejestracyjnych. Po przebyciu na miejsce, patrol policji potwierdził uszkodzenie ulicznej lampy, która została ścięta. Na miejscu zdarzenia nie znaleziono jednak samochodu. Policjanci odszukali mercedesa z uszkodzonym przodem, który stał zaparkowany na parkingu jednego z lokali na Starym Mieście. Wkrótce policjanci zatrzymali dwóch młodych mężczyzn. Okazało się, że to jeden z nich, 21-latek prowadził samochodem marki mercedes. Nie był on jednak właścicielem samochodu. Pojazd był użytkowany przez jego siostrę. Młody mężczyzna zabrał kluczyki do mercedesa bez jej zgody. 21-latek został zatrzymany w policyjnym areszcie. Po badaniach wykryte w jego organizmie prawie promil alkoholu. Okazało się też, że mężczyzna nie posiada prawa jazdy. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności.
