Kłótnia radnych o GOS

0
1109

W Głogowskich Obiektach Sportowych trwają oszczędności. Trzy tygodnie temu miasto obiegła informacja o zwolnieniach w spółce. Prace straciły wtedy trzy osoby. Z pozostałymi nie zostały przedłużone umowy na czas określony. Radny Roman Bochanysz chciał, żeby informacje na temat oszczędności przekazał radnym na sesji prezes Głogowskich Obiektów Sportowych.

Jednak zanim jeszcze sesja się zaczęła wywiązała się kłótnia między radnymi. –Rada nie ma możliwości sprawowania funkcji kontrolnych nad spółkami miejskimi – mówił wiceprezydent Leszek Rybak –Rada może kontrolować działania prezydenta w stosunku do spółek miejskich w zakresie finansów spółki, bilansów zysków i strat, przepływów finansowych. To są zagadnienia, w których rada miejska może oczekiwać od prezydenta wyjaśnień. Jeżeli państwo pozwolicie to prezydent odpowie na pytania. Nie ma możliwości żeby przed radą stanął prezes i składał wyjaśnienia – tłumaczył wiceprezydent. Ze słowami Leszka Rybaka nie zgadzał się Roman Bochanysz, który mówił, że nie wnioskował o kontrole spółki a tylko o informacje od prezesa. –Chcemy żeby o sytuacji w Głogowskich Obiektach Sportowych informował nas pan prezes, a nie żebym dowiadywał się o zwolnieniach z mediów – mówił w trakcie sesji Roman Bochanysz.

Wniosek radnego Romana Bochanysza o rozszerzenie sesji o punkt “Informacja na temat funkcjonowania Głogowskich Obiektów Sportowych” został poddany głosowaniu. Po głosowanie okazało się, że tylko dziesięciu radnych jest za rozszerzeniem sesji. Jedenastu radnych było przeciw. W sprawach różnych, kiedy to prezydent zobowiązał się do odpowiedzi na pytania zainteresowanych radnych – nie padły żadne pytania.