Pościg za kierowcą na podwójnym gazie

0
940

35-letni kierowca mercedesa przestraszył się kontroli policji. Chcąc jej uniknąć zaczął przyspieszać. Po krótkim pościgu doszło do zatrzymania mieszkańca Białołęki.

Policjanci w trakcie kontroli drogowej na ulicy Rudnowskiej zauważyli samochód marki Mercedes Benz. Kierowca na widok policyjnego patrolu zaczął przyspieszać. Nie reagował też na nakaz zatrzymania się do kontroli. Policjanci ruszyli w pościg. Mercedes Benz jechał całą szerokością drogi i nadal nie reagował na sygnały świetlne policyjnego samochodu.  35-letni mężczyzna uciekał w kierunku miejscowości Borek. W końcu wjechał w drogę leśną, która była grząska i zmusiła go do zatrzymania. Jednak kierujący nadal próbował uciekać. W końcu policjantom udało się go złapać. Okazało się, że kierowca mercedesa był pod wpływem alkoholu. Badania alkomatem wykazały prawie trzy promile alkoholu w organizmie 35-latka. W samochodzie był również pasażer. W toku postępowania okazało się, że mieszkaniec Białołęki i jego pasażer podróżowali samochodem bez wiedzy i zgody jego właściciela. Dodatkowo okazało się, że 35-latek ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.

Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi do dwóch lat więzienia. Za złamanie zakazu sądowego do trzech lat. Za to kradzież pojazdu i jego krótkotrwałe użycie zagrożone jest karą do pięciu lat pozbawienia wolności.