Co mieszkańcy Głogowa robią w święta?

0
1210

05-12-2012-mikołajDzisiaj (25 grudnia) obchodzimy pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia. Zakończyły się już gorączkowe poszukiwania prezentów i przygotowywania potraw wigilijnych. Dzisiaj (25 grudnia), więc przyszedł czas na zasłużony odpoczynek. Może się jednak okazać, że bez codziennego rozkładu dnia w czasie świąt zaczynamy się nudzić. Co więc można zrobić żeby w czasie tych świąt w naszych domach nie gościła nuda, a święta były radosne i rodzinne?

Wspólne oglądanie filmów, granie w gry planszowe, odwiedzanie dalszej rodziny i znajomych to tylko niektóre rzeczy, które można robić w czasie wolnych, świątecznych dni. My o to jak spędzają wolny czas zapytaliśmy mieszkańców Głogowa. Może któryś z pomysłów zainspiruje tych, którzy w czasie pierwsze dnia świąt (25 grudnia) czują nudę. – My zawsze razem oglądamy telewizje albo filmy na DVD. To jest taki okres, w którym każdy chce spędzać czas w rodzinnym gronie, a wspólne oglądanie filmów to dobry pomysł – mówi pani Beata. Kiedy prezenty są już rozdane to dzieci bawią się swoimi nowymi zabawkami. Dla mnie i dla żony jest to zaś czas, w którym możemy nieco odpocząć. Napis się spokojnie kawy, poczytać gazetę, porozmawiać – mówi pan Dominik. – Staramy się żeby te święta zawsze były rodzinne, ale tak szczerze to z roku na rok jest coraz trudniej zachęcić dzieci żeby spędzały z nami czas na wspólnej zabawie, czy rozmowie. – mówi pani Marta. – Kiedy nie ma szkoły i nie trzeba się uczyć to chętnie spędzać czas przed komputerem i ze znajomymi – mówi Ola. – Mamy taki zwyczaj, że w czasie świąt gramy wspólnie w gry planszowe. Jak dzieci były malutkie były to takie zwykłe gry z pionkami. Teraz gramy nieco doroślejsze gry takie jak bingo, monopoly, czy chińczyk. A w tym roku pod choinką znajdą się scrabble. Na pewno, więc będzie sporo zabawy – mówi pan Bartek. – W święta zawsze albo przyjmujemy gości, albo sami odwiedzamy innych. Zawsze jedziemy do naszych rodziców. Odwiedzamy też naszych przyjaciół. To jest taki czas, kiedy bez pośpiechu można spotkać się z najbliższymi, porozmawiać, napić się kawy – mówi pan Tomasz. – Pierwszy dzień świąt oczywiście odwiedzamy żywą szopkę, która jest w Kolegiacie. Jedziemy tam całą rodziną po świątecznym obiedzie. Na drugi dzień świąt nie mamy jakiś konkretnych planów. Pewnie oglądniemy telewizje. Może będzie jakiś ciekawy film. – mówi pani Danuta.