Głogowska Prokuratura oskarżyła 46-letniego mężczyznę o zlecenie pobicia swoich przełożonych. Oskarżono też trzech młodych mężczyzn, którzy dokonali rozboju. Mieli za to otrzymać sześć tysięcy złotych.
46-letni legniczanin pracował w jednej z miejscowych firm. Jednak nie układała mu się współpraca z dwoma przełożonymi. W marcu tego roku postanowił zlecić pobicie dwóch mężczyzn. W tym celu skontaktował się ze swoim 20-letnim znajomym. Zaproponował mu po trzy tysiące złotych za pobicie każdego z mężczyzn. 46-latek przekazał swojemu znajomemu fotografię i dane adresowe ofiar. Zapłacił też zaliczkę w wysokości 1.200 złotych.
20-latek rozpoczął przygotowania do pobicia dwóch mężczyzn. Ustalił harmonogram dnia ofiar. Podjął jednak decyzję, że zdoła pobić tylko jednego z nich. W celu dokonania przestępstwa skontaktował się ze swoim 17-letnim kolegą. Młodzi mężczyźni wiedząc, że ofiara jest dobrze sytuowana mieli nadzieje na możliwość dokonania kradzieży. Skontaktowali się też z kolegą zamieszkującym w tej samej miejscowości, co poszkodowany i razem pojechali do Wilkowa gdzie mieszkał mężczyzna, który miał zostać pobity. Młodzi mężczyźni wzięli ze sobą metalową, drewnianą oraz gumową pałkę, a twarze zakryli kominiarkami i zakładając kaptury. Kiedy pokrzywdzony wyszedł z domu został zaatakowany przez młodych mężczyzn. Po kilu uderzeniach pałkami zaatakowany mężczyzna upadł na ziemię. Jeden z napastników zabrał torbę z laptopem, którą miał przy sobie pokrzywdzony. Cała trójka odjechała z miejsca zdarzenia. Zaatakowany mężczyzna zdołał wrócić do domu oraz wezwać policję i pogotowie. Pobity mężczyzna doznał obrażeń w postaci licznych otarć, sińców, rań tłuczonych i złamania kości twarzoczaszki. Oskarżonym postawiono zarzuty popełnienia zbrodni rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia.
46-letniemu mężczyźnie grozi kara od sześciu miesięcy do ośmiu lat pozbawienia wolności za podżegania do pobicia. Młodym mężczyzną, który dokonani pobicia grozi od trzech do piętnastu lat pozbawienia wolności. 20-latek był wcześniej karany.
