Policjanci zwykle wzywani są do włamań, kradzieży, napadów. Zajmują się także bezpieczeństwem na drodze oraz łapaniem piratów drogowych. Tym razem jednak policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Polkowicach mieli inne zadanie. W ubiegły poniedziałek (29 października) polkowiccy policjanci na drodze krajowej numer 3 interweniowali w sprawie.. kozła. Zwierzę nic sobie z tego nie robiąc biegało po całej szerokości jezdni. W końcu udało się doprowadzić kozła na parking policyjny skąd został zabrany przez weterynarzy.
Do nietypowej interwencji doszło w ubiegły poniedziałek (29 października) na drodze krajowej numer 3 w kierunku Biedrzychowej. Około godziny 14.30 dyżurny z Komendy Powiatowej Policji w Polkowicach przyjął dość nietypowe zgłoszenie telefoniczne. Jeden z kierowców informował policjanta, że przechadzający się środkiem drogi kozioł powoduje utrudnienia na drodze. Dyżurny wysłał w to miejsce patrol policyjny, który miał potwierdzić informacje uzyskaną przez kierowcę. Gdy policjanci przyjechali na miejsce zastali kierowców, którzy próbowali nakłonić zwierzę do opuszczenia drogi. Kozioł był jednak nieugięty i uparcie przechadzał się raz jednym, raz drugim pasem jezdni. Takie zachowanie zwierzęcia skutecznie utrudniało normalny ruch na drodze. Także policjanci podjęli próbę schwytania niesfornego kozła jednak ten ani myślał ustąpić i przeskoczył barierę energochłonną, a następnie udał się w stronę miasta. Kierowcy zaangażowani w akcje schwytania zwierzaka zorganizowali nawet blokadę z samochodów tak żeby zablokować drogę ucieczki. W konsekwencji w wyniku wspólnych wysiłków policjantów, strażników miejskich i kierowców udało się skierować kozła do miasta, a nawet na policyjny parking. Tam udało się go złapać i przekazać służbą weterynaryjnym. Już bez spacerującego zwierzęcia ruch na drodze mógł zostać wznowiony. Kozioł zaś trafił do gospodarstwa, które opiekuje się porzuconymi, bezdomnymi zwierzętami. Będzie tam przebywał do czasu ustalenia jego właścicieli.
