Nikt nie zna lepiej problemów miasta jak jego mieszkaniec. Dlatego tak ważne w tych wyborach było żeby mieszkaniec Głogowa dostał się do Sejmu.
We wstępnych danych podawanych przez Państwową Komisje Wyborczą wynika, że Głogów ma realne szanse na trzy mandaty dla kandydatów. Na pewno do Sejmu wejdzie Ewa Drozd. Posłanka zdobyła ponad 14 tysięcy głosów, co jest drugim wynikiem na liście Platformy Obywatelskiej w okręgu legnicko- jeleniogórskim. Szanse na mandat poselski może też mieć Jarosław Marszałek z Ruchu Poparcia Palikota. Głogowianin uzyskał drugi wynik na liście. To czy głogowianie będą mieć drugiego reprezentanta w rządzie zależy od tego ile mandatów otrzyma Ruch Poparcia Palikota. Od ilości mandatów dla partii zależy też obecność Wojciecha Zubowskiego z Sejmie. Syn prezydenta kandydując z ramienia Prawa i Sprawiedliwości uzyskał czwarty wynik na liście.
Jak rzeczywiście będzie wyglądać podział mandatów w Sejmie i ilu znajdzie się reprezentantów z Głogowa będzie można dowiedzieć się z oficjalnych wyników Państwowej Komisji Wyborczej.
