Współpraca międzysektorowa kluczem do sukcesu?

0
1347

Organizacje społeczne są bardzo ważnym elementem lokalnych społeczności. Rozwiązują problemy społeczne w miejscu gdzie biznes nie widzi korzyści, a administracja nie działa. Na swoje działania pozyskują fundusze z różnych źródeł, często korzystając ze wsparcia wolontariuszy. Jednakże wciąż borykają się z brakiem stabilności. Jakie jest na to lekarstwo?

Obecnie w Polsce zarejestrowanych jest ok. 100 tys. stowarzyszeń i 17 tys. fundacji. Działalność prowadzi jednak znacznie mniej. Stowarzyszenie Klon/Jawor szacuje, że jedynie ok. 70 proc. będących w rejestrze organizacji prowadzi swoją działalność. Rzeczywiście aktywnych jest ok. 80 tys. stowarzyszeń i fundacji. Co piąta organizacja zatrudnia etatowych pracowników.

Dziś w społeczeństwie, także w środowisku biznesowym, panuje przekonanie, że organizacje społeczne powinny działać głównie w oparciu o pomoc wolontariuszy. Tymczasem działalność społeczna wymaga odpowiedniego podejścia i zaangażowania osób z odpowiednimi kompetencjami. Wprawdzie wolontariusze i ich zaangażowanie stanowią istotną siłę trzeciego sektora, jednak – podobnie jak w biznesie – także tu liczą się profesjonalne i stabilne projekty.

Istnieje pewien paradoks. Organizacje społeczne boją się swojej siły – jeśli oświadczymy, że profesjonalizujemy się, rozbudowujemy swoją organizację, by lepiej rozwiązywać problemy społeczne, a więc do tego zatrudniamy ludzi i budujemy infrastrukturę, która kosztuje, to jest obawa, że odwrócą się od nas darczyńcy. A to uniemożliwi nam dalsze działanie. A to właśnie stabilność jest naszym celem – by bez względu na czynniki zewnętrzne realizować naszą misję. – mówi Dominika Błaszczyk, prezeska zarządu Fundacji Lokalnych Inicjatyw Społecznych.

W Polsce dominuje przekonanie, że środki finansowe wystarczą, by rozwiązać problem społeczny. To widać także w statystykach – współpraca między sektorem społecznym i biznesem opiera się przede wszystkim na transferze pieniędzy. Z badania „Kondycja sektora organizacji pozarządowych w Polsce 2015” wynika, że 75 proc. organizacji nawiązuje kontakt z firmami, jednak zaledwie 14 proc. deklaruje, że relacje te mają częsty i regularny charakter. 32 proc. stowarzyszeń i fundacji kontaktuje się z nimi co pewien czas, a dla kolejnych 30 proc. relacje z sektorem prywatnym są rzadkie i sporadyczne.

 Pomaganie innym i organizowanie działalności społecznej często jest o wiele trudniejsze niż robienie biznesu – zaznacza Błaszczyk. – Z jednej strony wymaga profesjonalnego podejścia i odpowiednich narzędzi, ale z drugiej strony – wrażliwości, uodpornienia się na różne sytuacje, które towarzyszą tej działalności.

W ciągu ostatnich kilku lat 57 proc. stowarzyszeń i fundacji otrzymało wsparcie od firm. Może ono przybierać różne formy, od pomocy finansowej po transfer wiedzy i współpracę merytoryczną. Najbardziej popularne jest jednak wsparcie finansowe oraz rzeczowe. Darowiznę od firmy otrzymało w ciągu dwóch ostatnich lat 40 proc. organizacji, a wsparcie rzeczowe 28 proc. fundacji i stowarzyszeń.

Firmy coraz częściej współpracują z organizacjami pozarządowymi i samorządami, aby wspierać lokalną społeczność. Wspólne działanie pozwala często rozwiązać różne problemy społeczne. Zyskują wszystkie strony, przede wszystkim lokalna społeczność. W działalności firmy społecznie odpowiedzialnej w sposób szczególny brane są pod uwagę aspekty ekologiczne i kwestie istotne dla pracowników, klientów, kontrahentów oraz społeczności lokalnej. Dlaczego małe firmy miałby się interesować odpowiedzialnością społeczną swojej działalności? „Bo to się po prostu opłaca”. Zyski nie muszą być finansowe i nie zawsze przychodzą natychmiast. Są za to pewne i mogą przejawiać się w postaci lepszej pracy personelu, nowych klientów albo większej konkurencyjności przedsiębiorstwa.

 Współpraca – zarówno z innymi organizacjami jak i międzysektorowa z samorządem i biznesem – jest kluczowa dla rozwiązywania społecznych problemów i rozwoju lokalnej społeczności. To właśnie budowanie partnerskich relacji, podejmowanie wspólnych działań oraz współtworzenie strategi rozwoju na poziomie lokalnym jest najstabilniejszym fundamentem rozwoju społecznej działalności – podsumowuje Błaszczyk. – Liczymy na otwartość i świadomość społeczną zarówno u partnerów samorządowych jak i przedsiębiorców, dla których CSR (ang. corporate social responsibility – społeczna odpowiedzialność biznesu – przyp. red.) nie jest tylko marketingowym hasłem.

Fundacja Lokalnych Inicjatyw Społecznych od lat prowadzi działania wspierające i animujące organizacje pozarządowe z powiatu głogowskiego. Wspólnie z partnerami pozarządowymi jak i samorządowymi organizuje wiele wydarzeń – m.in. tegoroczną edycję Głogowskich Targów NGO, czy całą serię różnych działań animujących 3 sektor i działania obywatelskie. FLIS jest jednym z inicjatorów powstania Głogowskiego Partnerstwa Organizacji Pozarządowych RONDO, którego działaniami od samego początku koordynuje.

Fundacja nieprzerwanie od roku 2010 prowadzi Punkty Konsutlacyjno-Doradczy w Legnicy i w Głogowie w ramach Dolnośląskiej Sieci Doradztwa Pozarządowego – gdzie organizacje pozarządowe i aktywni obywatel mogą uzyskać profesjonalne wsparcie.

FLIS Dolnośląski Punkt Konsultacyjno-Doradczy w Głogowie - stopka