Ukarany za fałszywe alarmowanie

0
642

35 – latek, dzwonił na numer alarmowy 112 i wzywał policję. Jak twierdził, został zaatakowany i zraniony nożem i ma uszkodzoną aortę. Kiedy na miejsce dotarł patrol a następnie karetka pogotowia, okazało się, że mężczyzna jest nietrzeźwy. Oświadczył, że wzywał policję da żartów. Wywołanie fałszywego alarmu i niepotrzebnych czynności policji i innych służb, jest zagrożone karą grzywny do 1500 złotych.

W nocy 26 maja, około godziny 23:40, policjanci otrzymali zgłoszenie , z którego treści wynikało, że zgłaszający został zaatakowany nożem. Twierdził, że ma uszkodzoną aortę i za chwilę się wykrwawi. Dyspozytor obsługujący numer alarmowy 112, przekazał szybko informację policji. Oficer dyżurny policji, skierował pilnie we wskazane miejsce patrol oraz powiadomił pogotowie ratunkowe.


Kiedy, policjanci zauważyli mężczyznę, ten znajdował się na kładce nad torami kolejowymi. Policjanci chcieli mu udzielić pomocy, zaczął uciekać i zachowywać się agresywnie. Policjanci obezwładnili 35 – latka. Wtedy okazało się, że nie ma żadnych ran i obrażeń a całą sytuację zmyślił. Jak oświadczył był to żart.


Twierdził jednak, że ma myśli samobójcze. Był nietrzeźwy i badanie wykazało w jego organizmie 1,47 promila alkoholu. Odmówił podania swoich danych osobowych. Został umieszczony w izbie wytrzeźwień.
Po wytrzeźwieniu i zbadaniu przez lekarza, został przesłuchany. Jest mieszkańcem powiatu głogowskiego. Usłyszał zarzuty wywołania niepotrzebnych  czynności policji i innych służb, jest zagrożone karą grzywny do 1500 złotych.

KPP GŁOGÓW