Świadek ujął nietrzeźwego motorowerzystę, który miał w swoim organizmie ponad 2,5 promila alkoholu.

0
3312

Odwagą, czujnością i godną naśladowania postawą wykazał się mieszkaniec powiatu bolesławieckiego, który dokonał obywatelskiego ujęcia nietrzeźwego motorowerzysty. Mężczyzna powiadomił dyżurnego policji, że uniemożliwił kierującemu dalszą jazdę. Zgłaszający dodał, że wyczuł silną woń alkoholu. Kiedy policjanci dotarli na miejsce okazało się, że ujęty mężczyzna wyrwał się i uciekł z miejsca zdarzenia, porzucając motorower na moście. Funkcjonariusze ustalili i zatrzymali kierowcę jednośladu, który przyznał się, że wcześniej pił alkohol, a później wybrał się w podróż do rodziny. Miał w swoim organizmie ponad 2,5 promila. Swoje zachowanie tłumaczył problemami osobistymi.

Do zdarzenia doszło w niedzielę (28 lipca br,) w godzinach popołudniowych na moście w gminie Rudna. Dyżurny lubińskiej komendy otrzymał zgłoszenie o obywatelskim ujęciu nietrzeźwego kierowcy, który podróżował motorowerem. We wskazany rejon pojechał patrol lubińskiej drogówki. W tym czasie mężczyzna wyrwał się zgłaszającemu i uciekł porzucając pojazd.

Kiedy policjanci dotarli na miejsce, świadek przekazał im rysopis kierowcy motoroweru i wskazał kierunek w którym uciekł. Funkcjonariusze ustalili i zatrzymali 53-letniego mężczyznę, jak się okazało mieszkańca powiatu górowskiego, który zdążył już dotrzeć na swoją posesję. Kiedy policjanci zbadali jego stan trzeźwości, okazało się, że miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Mężczyzna natychmiast został doprowadzony do lubińskiej komendy, a jego pojazd  policjanci odholowali na parking policyjny.

53-latek przyznał się, że wcześniej spożywał alkohol, a następnie wybrał się w podróż do rodziny. Swoje zachowanie tłumaczył problemami osobistymi.

Teraz za swoje zachowanie nieodpowiedzialny kierowca poniesie odpowiedzialność karną. Przypominamy, że za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów i wysoka grzywna.

KPP LUBIN