Ostatnio dużo mówi się o konieczności budowy drugiej przeprawy mostowej w Głogowie. Tematem tym interesowali się już chyba przedstawiciele wszystkich opcji politycznych, jakie funkcjonują w naszym mieście. Wciąż jednak budowa ta pozostała w sferze zapewnień i obietnic. Swoje zapewnienia złożył także Ryszard Zbrzyzny, poseł na Sejm RP z ramienia Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
Na dworze robi się coraz cieplej, a wielkimi krokami zbliża się majowy, długi weekend. To oznacza, że sporo osób wybierze się zapewne nad jezioro. Niestety pewnie oprócz miło spędzonych chwil nad wodą będzie trzeba także postać w korku przed wjazdem na Most Tolerancji. Taka sytuacja powtarza się dość często, a wszystko to dlatego, że w Głogowie funkcjonuje tylko jedna przeprawa mostowa. O konieczności budowy drugiej przeprawy nie trzeba nikogo przekonywać, jednak wciąż pozostaje ona w sferze planów. Najnowsze plany dotyczą budowy drogi S3. W tym roku ma być rozstrzygnięty przetarg na budowę odcinka Sulechów – Lubawka (190 kilometrów). Oczywiście po drodze jest Głogów. – Jeżeli tak będzie, to należy oczekiwać, że w następnych latach, czyli 2014 – 2016 zostanie zbudowany cały odcinek drogi S3. Po drodze jest Głogów i przeprawa mostowa, która będzie trzeba zbudować. Przecież nikt nie puści nitki S3 przez jedyny most w Głogowie i przez centrum miasta, bo przecież nie na tym polega droga szybkiego ruchu. Jeżeli więc taki projekt będzie realizowany to problem drugiej przeprawy mostowej zostanie rozwiązany. Pomysłodawcą tego projektu jest Minister Transportu, Budownictwa i Gospodarki Wodnej, Sławomir Nowak. Końcowa data to 2017 rok. Jednak to wcale nie oznacza, że już nie należy nic robić. Ja mam ograniczone zaufanie. Tym bardziej, że w ustawie budżetowej na rok 2013 nie ma ani złotówki na to przedsięwzięcie. Ja pozwoliłem sobie wysłać do Marszałka Województwa Dolnośląskiego pismo, żeby on zechciał w swoim budżecie znaleźć środki na ten cel, bo z samego budżetu państwa nie zrealizujemy tego celu – mówi Ryszard Zbrzyzny, poseł na Sejm RP. Dziennikarze obecni na konferencji prasowej zapytali o puste obietnice, jakie przedstawiane są już mieszkańcom Głogowa od lat. – Ja nie dziwię się takim wątpliwościom. Ja jednak powiedziałem, że podejmę wszelkie działania. Nie jestem z ekipy rządzącej. Jestem posłem opozycyjnym i moje możliwości są ograniczone do takich działań, jakie podjąłem. Oczywiście czy to będzie skuteczne, czy nie – tego nie wiem – dodaje Ryszard Zbrzyzny.
