Rozpędzony Chrobry Głogów zdobywa kolejny komplet punktów!

0
1247

Kolejne bardzo dobre spotkanie mają za sobą pierwszoligowi piłkarze Chrobrego Głogów. Pomarańczowo-czarni pokonali w meczu 26. kolejki Stomil Olsztyn 3:0, choć wynik końcowy mógł być zdecydowanie wyższy. Bramki dla podopiecznych Ireneusza Mamrota strzelali Michał Michalec, Paweł Wojciechowski oraz Maciej Górski.

Stomil Olsztyn przed 26. serią gier wyprzedzał głogowian w ligowej tabeli. Zwycięstwo we wczorajszym spotkaniu sprawiło, że pomarańczowo-czarni awansowali na 5. miejsce w klasyfikacji. Bardzo dobry mecz w wykonaniu piłkarzy Chrobrego Głogów pozwoliło na przekonujące zwycięstwo, choć dla olsztynian był to najniższy wymiar kary.

Chrobry rozpoczął ten mecz od mocnego uderzenia. Już w pierwszej akcji swoją debiutancką bramkę w pomarańczowo-czarnych barwach mógł zdobyć Dominik Kościelniak, jednak górą był golkiper gości. Szczęście do głogowian uśmiechnęło się w 12. minucie gry. Dośrodkowanie Szymona Drewniaka zamknął Michał Michalec i gospodarze świętowali pierwsze trafienie tego dnia. Kolejne bramki podopieczni Ireneusza Mamrota dołożyli już po przerwie. W 75. minucie przytomnie w polu karnym zachował się Paweł Wojciechowski i nie pozostało mu nic innego, jak wpakować futbolówkę do siatki. Chwilę przed końcem rzut karny na gola zamienił Maciej Górski i komplet punktów został przy Wita Stwosza.

Warto dodać, że licznik bramek zdobytych przez głogowian nie musiał zamykać się na trzech trafieniach. Trzy próby piłkarzy Chrobrego kończyły się strzałami w poprzeczkę. – „Mamy bardzo duży potencjał, to czuć na treningach, gdy rywalizuje się z kolegą. Mamy za to bardzo dużo do poprawy w sferze mentalnej. Każdy musi zacząć od siebie” – ocenił najlepszy strzelec pomarańczowo-czarnych, Maciej Górski.

„Pierwszy mecz z Miedzią był ważny w aspekcie góry tabeli. Myślę, że później, po dwóch porażkach, zawodnikom w zasadzie trzeba było od nowa stawiać cel. Nakręcili się patrząc na górę tabeli. Na dziś sytuacja jest taka, że dwa zespoły odjechały i ciężko będzie komukolwiek je dogonić. Fajnie, że to zrozumieliśmy. Swoje zrobiło zwycięstwo z Bytovią. Nie wygraliśmy 1:0, tylko 3:0. Za nie są trzy punkty, ale te drugie dużo więcej robią w głowach” – dodał na pomeczowej konferencji trener Ireneusz Mamrot.

Kolejny mecz piłkarze Chrobrego Głogów rozegrają 26 kwietnia w Chojnicach.

CHROBRY GŁOGÓW – STOMIL OLSZTYN 3-0 (1-0)
1-0 Michalec 12
2-0 Wojciechowski 75
3-0 Górski 90 (k)

CHROBRY: Janicki – Ilków-Gołąb, Lafrance, Michalec, Samiec, Machaj B. (46. Wojciechowski), Drewniak, Machaj M. (73. Gąsior), Kościelniak, Szczepaniak (82. Hudyma), Górski.

STOMIL: Skiba – Bucholc, Klepczarek, Remisz, Wełna, Głowacki (59. Suchocki), Trzeciakiewicz (59. Jegliński), Lech, Nishi, Kujawa, Żwir (75. Bartkowski).

ŻÓŁTE KARTKI: Lafrance – Jegliński, Kujawa.

SĘDZIA: Adam Lyczmański (Bydgoszcz).

WIDZÓW: 1200.

/fot. Chrobry Głogów S.A./