Rosja stosuje “prawo silniejszego” wobec Ukrainy

0
1330
zdjęcie 2014-04-02-Leszek-Lenarczyk@wykład@muzeum@Głogów-01

Zgodnie z prawem międzynarodowym Krym należy do Ukrainy, historycznie do Krymu mają prawo Tatarzy krymscy, ale niestety jest jeszcze “prawo silniejszego”, które stosuje Rosja. W głogowskim muzeum odbył się wykład profesora Selima Chazbijewicza na temat tego, kto ma prawo do Krymu.

W głogowskim muzeum gościł wczoraj profesor Selim Mirza-Juszeński Daniar Beg Chazbijewicz, politolog, pisarz, publicysta, który wywodzi się z rodziny polsko-litewskich Tatarów. Wygłosił on prelekcję pod tytułem “Kto ma prawo do Krymu”?

Obecna sytuacja polityczna, która ma miejsce na Ukrainie spowodowała, duże zainteresowanie sprawą krymską – “Wszyscy czekamy z niecierpliwością, ale jednocześnie ze strachem, na dalszy rozwój wypadków – zaczął się proces historyczny, który tak naprawdę nie wiadomo jak się skończy”  – mówił profesor. Jest parę wariantów jego rozwiązania, które zdaniem profesora będą długim procesem.

Jednym z podmiotów tego konfliktu są krymscy Tatarzy, rdzenny naród zamieszkujący Krym już od czasów średniowiecznych.

Na pytanie, kto ma prawo do Krymu, profesor Selim Chazbijewicz mówił – “Czym innym jest prawo międzynarodowe, czym innym prawo historyczne, a czym innym “prawo silniejszego”.

Jeśli chodzi o kwestie historyczne to niewątpliwie do Krymu mają prawo Tatarzy krymscy. Tatarzy, o czym nie wszyscy wiedzą, mieli dawniej na Krymie swoją państwowość, zajętą przez Rosję w XVIII wieku. Od tego czasu Krym był intensywnie rusyfikowany.

W 1944 r. Tatarzy zostali wysiedleni z Krymu i do końca ZSRR nie mogli tam przyjeżdżać, ani się osiedlać.  W 1954 r. Chruszczow oddał Krym Ukrainie. W 1992 r. została powołana Autonomiczna Republika Krymu, która jest częścią państwa ukraińskiego i duża część Tatarów wróciła do swojej ojczyzny. Współcześnie według wszystkich standardów prawa międzynarodowego Krym jest częścią Ukrainy.

Tatarzy liczą obecnie ok. 500 tysięcy, z tego blisko 300 tysięcy mieszka na Krymie, a reszta przebywa jeszcze na terenie dawnej zsyłki, czyli na terenach Kazachstanu i Uzbekistanu. Wśród nich jest ok. 2 tysięcy Polaków, którzy mają nawet swoje Stowarzyszenie.

Obecnie Tatarzy Krymscy są zbyt słabym narodem, aby stworzyć własne państwo. Domagają się natomiast stworzenia autonomicznej tatarskiej republiki w ramach Ukrainy. Profesor widzi małe szanse, na to, aby Rosja oddała Krym Ukrainie – “Wejście Rosjan na Krym uruchomiło proces polityczny, który rozłożony będzie na lata” – podsumował profesor.