Pracownicy MOK-u poszli do prezydenta

0
973
2014-10-22 KWW Piechocki Piechocka (fot.P.Dudzicki) 02

Pracownicy Miejskiego Ośrodka Kultury złożyli pismo do prezydenta Jana Zubowskiego  z informacją, że ich premie za listopad zostały wstrzymane. „Z ust pracowników padły wypowiedzi, że wysokość ich premii będzie zależała od wyników wyborów” – powiedział nam Krzysztof Sadowski. Barbara Mareńczak-Piechocka twierdzi, że to kłamstwa i informuje, że od wczoraj premie razem z wynagrodzeniami są już na kontach pracowników.

Pracownicy Miejskiego Ośrodka Kultury złożyli do prezydenta Głogowa pismo, w którym poinformowali, że nie dostali premii za miesiąc listopad. Pod pismem podpisało się 28 osób. O tym, że takie nagrody są przyznawane pracownikom zapisane jest w specjalnym regulaminie. „Pani Dyrektor uznała, że skoro nie otrzymała nagrody od prezydenta to nie wypłaci nagrody swoim pracownikom.” – mówi rzecznik prezydenta Jana Zubowskiego, Krzysztof Sadowski.

Nagroda od prezydenta jest przyznawana z budżetu miasta, natomiast nagrody dla pracowników są w budżecie Ośrodka – „O tych nagrodach decyduje tylko i wyłącznie dyrektor Ośrodka”– zauważa Sadowski.

 „Z ust pracowników padły wypowiedzi, że wysokość ich premii będzie zależała od wyników wyborów” – informuje Sadowski. Rzecznik dodaje, że z ustnych oświadczeń pracowników została spisana notatka służbowa, która zostanie przekazana do Państwowej Inspekcji Pracy , komisji rewizyjnej Rady Miejskiej oraz do Prokuratury Rejonowej w Głogowie.

Barbara Mareńczak-Piechocka zaprzecza, jakoby miała wypowiedzieć takie słowa do pracowników – „Absolutnie nie mówiłam takich rzeczy. To są kłamstwa” –komentuje dyrektorka MOK-u. Informuje jednocześnie, że wszyscy pracownicy dostali premię zgodnie z regulaminem – „Mimo że jestem na urlopie, to wczoraj osobiście dopilnowałam, aby zostały wysłane wynagrodzenia łącznie z premiami.”

„Uważam, że to jest kolejny element kampanii wyborczej.”– podsumowuje dyrektorka MOK-u.

Na pytanie dlaczego Dyrektorka MOK-u nie dostała premii od prezydenta, rzecznik odpowiada – „Pani Barbara Mareńczak-Piechocka utraciła całkowicie zaufanie prezydenta. Nie może być tak, że ktoś kto dyskredytuje swojego pracodawcę, podważa jego kompetencje i jego działania jest za to nagradzany.”

O dalszych konsekwencjach wobec Dyrektorki Miejskiego Ośrodka Kultury prezydent zadecyduje po jej powrocie z urlopu, na którym obecnie przebywa.