Nad ranem w niedzielę 14 czerwca w Polkowicach przy ulicy Chopina (osiedle Centrum) doszło do pobicia, w skutek czego jedna osoba trafiła do szpitala. Jak podała polkowicka policja – pięciu napastników usłyszało już zarzuty.
Do zdarzenia doszło o 3 w nocy w pobliżu jednego z lokali gastronomicznych na ul. Chopina. Ulicą szły dwa małżeństwa, które zostały zaatakowane przez pięciu nietrzeźwych mężczyzn, idących w tę samą stronę. Napastnicy zaczęli wykrzykiwać wyzwiska i obelgi w kierunku pokrzywdzonych. W pewnym momencie pomiędzy osobami doszło do szarpaniny, w trakcie której początkowo trzech, a następnie pięciu mężczyzn zaczęło bić dwóch mężczyzn spacerujących z żonami.
W wyniku zdarzenia dwóch poszkodowanych mieszkańców Polkowic w wieku 30 i 47 lat zostało odwiezionych do szpitala. Obrażenia jednego z niech były na tyle poważnie, że będzie musiał zostać w szpitalu co najmniej przez siedem dni. Mężczyzna stracił przytomność oraz doznał złamań kości czaszki. Drugiego poszkodowanego po zaopatrzeniu zwolniono do domu.
Funkcjonariusze z Ogniwa Patrolowo – Interwencyjnego Komendy Powiatowej Policji w Polkowicach, bezpośrednio po dokonanym przestępstwie, zatrzymali pięciu mieszkańców Polkowic w wieku od 24 do 28 lat, którzy byli podejrzani o dokonanie pobicia. Trafili do aresztu, ale z przesłuchaniem musiano poczekać, aż agresorzy wytrzeźwieją. — Teraz wszyscy za swoje czyny odpowiedzą przed sądem. Tego rodzaju przestępstwo zagrożone jest karą do 3 lat pozbawienia wolności. — informuje aspirant Miłosz Ilkowski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Polkowicach.
Agresorzy po wytrzeźwieniu usłyszeli zarzuty z artykułu 158 § 1: „Kto bierze udział w bójce lub pobiciu, w którym naraża się człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia (…) podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.” Napastnicy są dobrze znani polkowickiej policji.
 doszło do pobicia, w skutek czego jedna osoba trafiła do szpitala. Jak podała polkowicka policja - pięciu napastników usłyszało już zarzuty.){kind=link}