Piłka ręczna: Reprezentacja Polski z Szymonem Sićko wygrała na zakończenie eliminacji

0
1237

W ostatnim meczu eliminacji do Mistrzostw Europy 2018 szczypiorniści reprezentacji Polski odnieśli premierowe zwycięstwo. Podopieczni Piotra Przybeckiego pokonali w Gdańsku Rumunię 32:31, a samo spotkanie przyniosło olbrzymie emocje. Biało-czerwoni wygraną zapewnili sobie w samej końcówce. Wśród zawodników powołanych na ten mecz znalazł się Szymon Sićko z SPR Chrobrego Głogów.

Reprezentacja Polski nie zaliczy tych eliminacji do udanych. Biało-czerwoni do tej pory nie odnieśli ani jednego zwycięstwa, słaba gra doprowadziła do zmiany na stanowisku selekcjonera. Nowym opiekunem polskich szczypiornistów został Piotr Przybecki i to właśnie pod jego wodzą rozpoczął się proces odmładzania kadry narodowej. Skorzystało na tym wielu utalentowanych zawodników z klubów PGNiG Superligi Mężczyzn, w tym Szymon Sićko z SPR Chrobrego Głogów.

Biało-czerwoni w meczu z Rumunią odnieśli pierwsze i jedyne zwycięstwo w całych eliminacjach. Nie przyszło to jednak łatwo. Kibice zgromadzeni w gdańskiej hali byli świadkami bardzo zaciętego spotkania. Do przerwy biało-czerwoni prowadzili wprawdzie różnicą sześciu trafień, jednak losy meczu rozstrzygnęły się w ostatnich sekundach. Bramkę na wagę zwycięstwa rzucił Piotr Chrapkowski. Wygrana z reprezentacją Rumunii jest pierwszą polskiej drużyny pod opieką nowego selekcjonera.

„Można było zrobić nieco więcej, ale poniosła nas młodzieńcza fantazja. Zespół rumuński wykorzystał brak naszego doświadczenia i odrobił straty, przez co ta emocjonująca końcówka. Myślę, że rozumiemy się bardzo dobrze jak na tydzień treningów. Szybko złapaliśmy kontakt i wyczucie na boisku. Kolejne zgrupowania będą jeszcze lepsze i mam nadzieję, że mecze będą przynosiły wiele radości. Czeka nas jeszcze dużo pracy. Po ostatnim turnieju powiedzieliśmy sobie, ze musimy się skoncentrować i jest tego efekt” – powiedział po meczu Rafał Przybylski.

Awans z grupy do styczniowego turnieju wywalczyły reprezentacje Serbii oraz Białorusi. Biało-czerwonych wyprzedziła także Rumunia.

Polska – Rumunia 32:31 (19:13)

Polska: Kornecki, Morawski – Sićko, Walczak, Łangowski 4, Genda, Czuwara 2, Szpera, Syprzak 3, Potoczny 1, Moryto 10, Kondratiuk, Bąk, Przybylski 8, Chrapkowski 2, Krajewski 2
Karne: 2/3
Kary: 2 min. (Chrapkowski – 2 min.)

Rumunia: Iancu, Popesu – Mocanau 4, Buzle 1, Ramba 1, Grigoras 3, Ghionea 4, Racotea 3, Sadovaec 3, Capota, Sandru 2, Rotaru, Fenici 5, Onyejekwe 4, Pavel, Thalmaier 1
Karne: 2/2
Kary: 2 min. (Capota – 2 min.)

Widzów: 6000
Sędziowie: O. Lopez, A. Ramirez (obaj Hiszpania)

/fot. SPR Chrobry Głogów/