Nowe opłaty za śmieci – będzie drożej… i taniej

0
3443

Od 1 lipca w Głogowie zaczną obowiązywać nowe zasady segregacji i wywozu śmieci. Będą też nowe stawki i opłaty. Niestety wyższe. I to niezależnie od tego czy segregujemy śmieci w sposób selektywny czy nieselektywny. No dobrze. Ale co to właściwie jest segregacja selektywna i nieselektywna?

Za tydzień zaczniemy segregować na nowych zasadach

W najbliższych dniach Głogowianie otrzymają informację o nowych zasadach segregacji i wywózki odpadów. Informacje te będą dotyczyły zmian, które już 1 lipca zaczną obowiązywać w naszej gminie (i w całej Polsce), a które dotyczyć mają segregacji odpadów. Informacje te udostępnione będą w formie listów, ulotek i plakatów:

Od 1 lipca Gmina Miejska Głogów, na podstawie rozporządzenie Ministra Środowiska, wprowadza zmiany w segregacji odpadów. Pod blokami staną brązowe pojemniki na odpady typu BIO. Lada dzień do głogowian trafi list informujący o nowych zasadach i zmianach cen w segregacji. Mieszkańcy otrzymają także ulotki wyjaśniające co można, a czego nie można wrzucać do brązowych pojemników na tzw. odpady kuchenne. Na klatkach schodowych w zasobach Spółdzielni Mieszkaniowej Nadodrze, TBS i zarządzanych przez ZGM, pojawią się plakaty — mówi Marta Dytwińska-Gawrońska, rzecznik prezydenta Głogowa Rafaela Rokaszewicza — Zachęcamy do selektywnej zbiórki odpadów! Jest taniej.

To prawda. Z jednej strony jest taniej. Z drugiej strony – niestety drożej. Opłaty będą uzależnione od sposobu segregowania śmieci. Istnieją dwa sposoby: selektywny i nieselektywny (o tym w dalszej części artykułu). Sposób selektywny jest tańszy i bardziej ekologiczny. Sposób nieselektywny – droższy i mniej ekologiczny. Oba sposoby funkcjonują również teraz. I faktycznie, sposób selektywny nadal będzie tańszy, ale tylko w porównaniu ze sposobem nieselektywnym. W obu przypadkach bowiem stawki pójdą w górę. Innymi słowy, tak czy inaczej będzie drożej.

Ile zapłacimy za wywóz śmieci?

Oto jak wygląda nowy cennik dotyczący segregacji i wywozu śmieci w Głogowie:

  • 1 osoba w gospodarstwie domowym – selektywna zbiórka 11 zł, nieselektywna – 16 zł
  • 2 osoby w gospodarstwie domowym – selektywna zbiórka 21,50 zł, nieselektywna – 32 zł
  • 3 osoby w gospodarstwie domowym – selektywna zbiórka – 31 zł, nieselektywna – 48 zł
  • 4 osoby w gospodarstwie domowym – selektywna zbiórka – 40 zł, nieselektywna – 64 zł
  • 5 osób w gospodarstwie domowym – selektywna zbiórka – 49 zł, nieselektywna – 80 zł
  • 6 osób w gospodarstwie domowym – selektywna zbiórka – 57,50 zł, nieselektywna – 96 zł
  • 7 osób i więcej – selektywna zbiórka – 60 zł, nieselektywna – 112 zł

Selektywne i nieselektywne zbieranie odpadów – o co chodzi?

Nie wdając się w szczegóły, selektywne zbieranie śmieci widzimy na przykładzie tych wszystkich kolorowych pojemników otaczających nasze śmietniki. Na na plastik, na szkło, na makulaturę, itp. Sortujemy odpady o takich samych właściwościach, aby można je było łatwiej przetworzyć i uzyskać z nich nowy materiał o zbliżonych, choć może nieco gorszych właściwościach.

Od 1 lipca przy naszych śmietnikach pojawi się nowy pojemnik. Brązowy, na odpadki BIO, czyli na resztki „kuchenne”. Tutaj również można mówić o materiale jednorodnym. Do brązowego pojemnika będziemy bowiem wrzucać: obierki z warzyw i owoców, liście czy drobne gałęzie oraz fusy z kawy czy herbaty wraz z papierowym filtrem. Co ważne, nie wrzucimy do niego mięsa, kości i odchodów.

Natomiast nieselektywne zbieranie śmieci widzimy (i czujemy) od razu po wejściu do śmietnika. Zalegające w potężnych jeżdżących kontenerach śmieci są nieposortowane, zmiksowane i tworzą jedną wielką śmierdząca breję. To właśnie tam lubią urzędować osiedlowe koty. I to właśnie tam buszują wygłodniałe bezdomne psy. Można powiedzieć, że śmietniki z nieposegregowanymi odpadami to takie nasze osiedlowe mini-bomby ekologiczne.