“Jak dobrze mieć sąsiada”. Czyżby?

0
1203
zdjęcie-Arch.-2013-08-17-głogowska-policja-001

34 – letni mężczyzna wyszedł na spacer z dwoma psami, podczas gdy jego 38 – letni sąsiad zbierał właśnie dżdżownice. Początkowo spokojna rozmowa dwóch sąsiadów zakończyła się złamanym nosem i zarzutami uszkodzenia ciała oraz grzywną w wysokości 500 złotych.

“Jak dobrze mieć sąsiada” – tak dawno temu śpiewały Alibabki. Jednak okazuje się, że nie zawsze, co pokazuje historia dwóch głogowian, którzy pokłócili się o dżdżownice.

Obydwaj mężczyźni znali się bardzo dobrze od kilku lat i nic nie wskazywało, aby mogło dojść pomiędzy nimi do kłótni, a tym bardziej do użycia siły. 9 kwietnia stało się jednak inaczej. 38 – letni mężczyzna wyszedł na spacer z dwoma psami, a jego 34 – letni sąsiad zbierał właśnie dżdżownice. Relacje z tego co wydarzyło się później są różne.

– “38 – latek miał skierować wobec swojego znajomego obraźliwe słowa, dotyczące zastanej sytuacji. Ten ostatecznie zareagował agresywnie i uderzył swojego sąsiada w twarz. Poszkodowany twierdził, że uderzenie otrzymał wiaderkiem z dżdżownicami. Relacje są rozbieżne, natomiast złamanie nosa jest faktem, co potwierdziła lekarska obdukcja” – informuje Bogdan Kaleta z Komendy Powiatowej Policji w Głogowie.

Sprawa skończyła się więc przykro dla obydwu stron. 34 – latek usłyszał zarzuty uszkodzenia ciała swojego sąsiada, do których przyznał się. Zdecydował się dobrowolnie poddać karze grzywny w wysokości 500 złotych.