Jan Zubowski odchodzi z podniesionym czołem?

0
1398
2014-12-08 zaprzysiężenie rokaszewicz (fot.P.Dudzicki) 04

Podczas wczorajszej sesji Rady Miasta odbyło się uroczyste przekazanie władzy nowo wybranemu prezydentowi, Rafaelowi Rokaszewiczowi. Jan Zubowski podziękował wszystkim swoim współpracownikom za osiem lat wspólnej pracy – „Najlepiej jak potrafiłem służyłem mieszkańcom naszego miasta. Odchodzę z podniesionym czołem” – mówił były prezydent, po czym opuścił Salę Rajców, przekazując insygnia władzy przewodniczącemu Rady Miasta zamiast swojemu następcy.

Od wczoraj oficjalnie nowym prezydentem Głogowa jest Rafael Rokaszewicz. Podczas wczorajszej sesji Rady Miasta odbyło się jego zaprzysiężenie.

Podczas pożegnalnego wystąpienia, Jan Zubowski podziękował wszystkim najbliższym współpracownikom, pracownikom urzędu, prezesom spółek i głogowianom, którzy na niego głosowali – „My naprawdę zmieniliśmy Głogów. Z satysfakcją i dumą patrzę na działania jakie się odbyły w ciągu ostatnich ośmiu lat. Najlepiej jak potrafiłem służyłem mieszkańcom naszego miasta. Odchodzę z podniesionym czołem” – mówił Jan Zubowski podczas swojego ostatniego wystąpienia na Sali Rajców.

Na zakończenie zwrócił się do nowego prezydenta i zarzucił mu, że nie wypełnia swoich haseł wyborczych – „Na pańskich plakatach widzę hasła „Prezydent wszystkich Głogowian”, a więc i tych którzy mieli także odmienne zdanie. Zasmuciła mnie informacja z piątkowej konferencji prasowej, że z częścią głogowian już nie widzi pan możliwości współdziałania. Życzę panu aby, już w pierwszych dniach swojej prezydentury nie deptał pan swoich haseł wyborczych” – zakończył Jan Zubowski.

Przypomnijmy, chodzi tu o słowa Rokaszewicza, który mówił, że nie wyobraża sobie współpracy z Mirosławem Strzęciwilkiem, sekretarzem Urzędu Gminy.

Po swoim przemówieniu Jan Zubowski przekazał insygnia władzy na ręce przewodniczącego Rady Miasta, Andrzeja Kolińskiego, który wręczył je nowemu prezydentowi. Powszechnym zwyczajem jest, że insygnia władzy nowemu włodarzowi miasta wręcza ustępujący prezydent.

„W 1998 roku prezydent Jacek Zieliński osobiście nakładał wybranemu wtedy jeszcze przez Radę Miejską prezydentowi Zbigniewowi Rybce insygnia. Pamiętam jeszcze, że go ciepło uściskał życząc wszystkiego najlepszego. Podobnie zresztą zrobił prezydent Rybka z Janem Zubowskim w 2006 roku.” – przypomina były radny Roman Bochanysz.

„Pan Zubowski do dzisiaj nie może się pogodzić, że nie został wybrany na prezydenta (…) Powinienem to zostawić ocenie wszystkich mieszkańców. To z woli mieszkańców zostałem prezydentem tego miasta i bardzo się z tego cieszę. Rzeczą wtórną jest to, od kogo się odbierze insygnia. Natomiast ja mogę tylko zadeklarować, że nieważne czy to będzie za cztery, osiem czy dwanaście lat, nieważne kto będzie moim następcą, osobiście przekażę mu insygnia” – skomentował Rafael Rokaszewicz.