Po raz czwarty mieszkańcy wsi Borek w gminie wiejskiej Głogów obchodzili Dni Borku. Mała miejscowość zamieniła się w Dziki Zachód z kowbojami, bryczkami i muzyką country. Tradycyjnie wręczona została statuetka Orła osobie zasłużonej społeczności lokalnej. W tym roku Kapituła wyróżniła jednostkę OSP Borek.
Spotkanie „Na Dzikim Zachodzie” było motywem przewodnim IV Edycji Dni Borku, zorganizowanych przez Radę Sołecką, Stowarzyszenie Borek – Wieś Naszych Marzeń oraz GOK Przedmoście Na boisko sportowe, przypominające tego dnia Ranczo Panderoza, przybyło wielu mieszkańców Borku oraz zaproszonych gości.
Atrakcji było co niemiara. Przejazd bryczką powożoną przez kowboja, dosiadanie narowistego rumaka, posiłek w dyliżansie pocztowym, spacer pod rękę z Amazonką czy też tańce przy muzyce country, to niektóre z atrakcji pikniku kowbojskiego w Borku.
Tradycją tej imprezy stało się wręczenie Statuetki Orła osobie zasłużonej dla lokalnej społeczności. W tym roku Kapituła wyróżniła jednostkę OSP Borek, której nagrodę wręczyli Wójt Andrzej Krzemień, Przewodniczący Rady Gminy Lech Gostyński oraz sprawczyni tego „dzikiego” zamieszania – Sołtys Mariola Serdeń.
Usatysfakcjonowani strażacy odwdzięczyli się natychmiast, organizując „ocean” piany i ścianę wodną dla spragnionych ochłody dzieciaków. Wszyscy obecni na ranczo mogli degustować smakowite potrawy – pieczone mięso, grochówkę, bigos – przygotowane przez szefową kuchni kowbojskiej – Katarzynę Świątek oraz szeryfa Krzysztofa Serdenia. Impreza zakończyła się zabawą taneczną. Do tańca przygrywali „młodzi rewolwerowcy” z kapeli Sing.
