Ewentualna reaktywacja trasy kolejowej Głogów–Wschowa–Leszno od dawna budzi wiele emocji. Zarówno mieszkańcom Głogowa, jak i Leszna bardzo zależy na przywróceniu ruchu. Samorządowcy o tym wiedzą. Dlatego intensywnie debatują.
Będzie połączenie czy nie będzie?
W temacie reaktywacji połączenia w grę wchodzą aż trzy województwa: dolnośląskie, wielkopolskie i lubuskie. Dlaczego aż tyle? Ponieważ wznowione połączenie przebiegałoby właśnie przez nie. I nie chodzi tu o odległość między miastami. Bo ta jest niewielka. Chodzi o zależności administracyjne i samorządowe. Niemniej jednak negocjacje trwają i pewne decyzje są podejmowane.
Przykładowo, tydzień temu 12 maja doszło do kolejnego już spotkania w Urzędzie Miasta i Gminy we Wschowie. Wzięli w nim udział przedstawiciele samorządów lokalnych, przedstawiciele samorządów województw dolnośląskiego, wielkopolskiego i lubuskiego, przedstawiciele przewoźników kolejowych oraz zarządca infrastruktury PKP PLK S.A. Tematem było oczywiście połączenie Głogów–Wschowa–Leszno. Oto jakie wnioski płyną z tych rozmów:
- Samorządy Województw, jako organizatorzy, wstępnie deklarują finansowanie przewozów;
- Uruchomionych zostanie minimum 6 par pociągów (12 kursów w relacji Leszno – Głogów – Leszno);
- Czas przejazdu pomiędzy Głogowem a Lesznem wyniesie 51 minut, a w relacji powrotnej 67 minut.
Zdaniem samorządów lokalnych reaktywacja połączenia jest alternatywną formą transportu wobec komunikacji drogowej. Zwraca się również uwagę na potrzebę wyrównania poziomu dostępności komunikacyjnej społeczności lokalnej w ruchu regionalnym i dalekobieżnym. Należy dodać, iż z Głogowa i Leszna można uzyskać połączenia do innych miast. Istotnym również zagadnieniem jest korzystanie z transportu kolejowego traktowanego jako niskoemisyjnego.
Dowiadujemy się również, że zarządca infrastruktury kolejowej, czyli PKP PLK S.A. określił jakie remonty i naprawy muszą być przeprowadzone, aby ruszyło połączenie Głogów–Wschowa–Leszno. I dopiero gdy to zostanie załatwione, wtedy będzie można przywrócić połączenie.
Co nowego w tej sprawie?
Na konferencji z 12 maja była mowa o minimum 6 pociągach. Dzisiaj natomiast dowiedzieliśmy się, że będzie ich więcej. Wiemy też o jakie remonty wskazane przez PKP PLK S.A. może chodzić. Ważnym elementem okazuje się również połączenie kolejowe na odcinku Głogów–Głogówko: — Urzędy marszałkowskie zgodziły się na finansowanie 8 par pociągów pasażerskich. Ustalono także, że aby przywrócić ruch pociągów na linii, koniecznym jest przystosowanie urządzeń sterowania ruchem kolejowym do ruchu pasażerskiego oraz zabudowanie dodatkowych urządzeń pozwalających na bezpieczne prowadzenie ruchu. Należy także naprawić tor na odcinku Głogów–Głogówko. Samorządy oraz urzędy marszałkowskie przygotują wystąpienie do Prezesa PKP Polskich Linii Kolejowych S.A. w tej sprawie — mówi Zbigniew Wolny z Zespołu Prasowego Wydziału Komunikacji i Promocji w Regionach, PKP Polskie Linie Kolejowe.
