Remisem 0:0 zakończył się wczorajszy sparing Chrobrego Głogów z Odrą Opole. Oba zespoły spotkały się na boisku w Grodzisku Wielkopolskim. Dla pomarańczowo-czarnych był to trzeci test-mecz tego lata. Wcześniej podopieczni Grzegorza Nicińskiego odnieśli zwycięstwo oraz ponieśli porażkę, teraz dorzucili do tego remis. W sobotę głogowianie zagrają ostatni sparing przed meczem I rundy Pucharu Polski.
W spotkaniu z Odrą Opole swoje szanse otrzymało kilku młodzieżowców, którzy trenują z pierwszym zespołem. Mimo, że w Grodzisku Wielkopolskim nie padła żadna bramka, pomarańczowo-czarni mieli swoje okazje. Dwukrotnie stałe fragmenty gry na bramkę próbowali zamienić obrońcy Chrobrego Głogów. Najpierw próbował Michał Ilków-Gołąb, a potem jego imiennik Michalec. Pod koniec pierwszej połowy próbował jeszcze Maciej Kona, ale do przerwy żadna ze stron nie wpakowała piłki do bramki.
Sytuacja nie uległa też zmianie po przerwie. Po stronie Chrobrego próbował m.in. Seweryn Michalski czy Przemysław Trytko, ale nie wystarczyło to do wyprowadzenia pomarańczowo-czarnych na prowadzenie. Chrobry zremisował więc z Odrą Opole 0:0. Pod koniec września obie drużyny spotkają się w Głogowie w meczu o mistrzostwo Nice 1 Ligi.
– „Kolejny raz w nowy ustawieniu, próbujemy różnych opcji, a kolejni zawodnicy otrzymują swoja szansę. Byli Kowalczyk, Dobrakowski, Pietrzczyk, Serweta. Przypatrujemy się i solidnie pracujemy. Te gry kontrolne to po prostu dodatek do wykonywanej pracy. A wczorajszy dzień trochę odbił się na naszej dyspozycji, lecz tak trzeba. Po prostu robimy dalej swoje i czekamy na kolejny test” – skomentował występ trener Grzegorz Niciński.
W sobotę głogowianie zakończą letnie mecze sparingowe. Ich rywalem będzie GKS Katowice, który zastępuje izraelski zespół Maccabi Hajfa. Miejsce oraz termin spotkania z katowiczanami póki co nie jest znany. W przedostatni weekend lipca Chrobry zagra w Pucharze Polski, natomiast tydzień później rozpocznie walkę na ligowych boiskach.
– „Jesteśmy w okresie budowania formy, więc gdyby już było wszystko pięknie i idealnie, to chyba nie za dobrze. Mamy mieć siłę na cały długi sezon, dlatego, jak wspomniałem, pracujemy ciężko. Plan treningowy realizujemy w stu procentach. Nikt nie luzuje. We wtorek były dwie jednostki treningowe, dziś sparing, jutro trening, w piątek znów dwa. Na razie jest więc ciężko, ale przed meczem w Pucharze Polski będziemy schodzić z obciążeń” – powiedział po wczorajszym sparingu trener Niciński.
ODRA OPOLE – CHROBRY GŁOGÓW 0:0
ODRA (1 POŁOWA): Weinzettel (30. Kowalczyk) – Brusiło, Baran, Cverna, Winiarczyk, Wepa, Niziołek, Maćczak, Wodecki, Gancarczyk M., Skrzypczak.
ODRA (II POŁOWA): Kowalczyk (60. Kuchta) – Trznadel, Kowalski, Bodzioch, Bryłka, Peroński, Habusta, Sypek, Nowak, Marzec, Wrzesień.
CHROBRY: Janicki (46. Gospodinov) – Ilków-Gołąb (60. Serweta), Stolc (46. Michalski), Michalec (70. Pietrzczyk), Danielak (60. Stolc), Machaj B. (46. Bach), Pawlik (46. Mandrysz), Kona (75. Dobrakowski), Gąsior (46. Kowalczyk), Szczepaniak (46. Napolov), Kaczmarek (46. Trytko).
/fot. Chrobry Głogów S.A./
