Ewa Drozd zaprasza na Bal Charytatywny

0
2827
2014-01-17-bal-charytatywny-Ewa-Drozd@Glogow-akt-60

15 lutego odbędzie się, organizowany już po raz szósty, Walentynkowy Bal Charytatywny Ewy Drozd. W tym roku posłanka będzie zbierać pieniądze dla małego głogowianina – Adriana Picha – który cierpi na jeden z najbardziej złośliwych nowotworów atakujący układ nerwowy. Jedyną szansą i nadzieją na wyzdrowienie chłopca jest kosztowne leczenie w niemieckiej klinice.

Już po raz szósty posłanka Ewa Drozd organizuje bal charytatywny. Na bal, który odbędzie się 15 lutego wysłano ponad 300 zaproszeń. Ale wziąć udział w balu może każdy. Wystarczy tylko zgłosić się do biura poselskiego Ewy Drozd oraz zapłacić za wstęp. Cena biletu dla dwóch osób to koszt ok. 450 zł na parę.

W ubiegłym roku na balu zbierane były pieniądze na 3 – letnie już dzisiaj bliźniaczki Julię i Karolinę, które jeszcze rok temu nie chodziły i nie mówiły.

“80 tysięcy zebrane z ostatniego balu charytatywnego Ewy Drozd umożliwiły kosztowną rehabilitację, która już dała efekty – dziewczynki zaczynają chodzić i komunikują się z otoczeniem” – opowiada mama dziewczynek.

Na razie jeszcze posłanka nie zdradza kto ze znanych osób życia publicznego będzie gościł na balu. Jak co roku podczas imprezy odbędzie się licytacja przedmiotów przekazanych specjalnie na tę okazję. Cały dochód z balu przekazany zostanie na ratunek dla małego Adrianka, o którym już nie raz pisaliśmy na naszym portalu.

Adrian Pich ma 1,5 roku. W czerwcu 2013 roku lekarze wykryli u niego bardzo rzadką chorobę o nazwie Neuroblastoma. Jest to nowotwór złośliwy, który atakuje układ nerwowy. Guz w Adrianku znajdował się w płucu, przelewał się przez kręgosłup uciskając na kręg nerwowy i lekko go wypychał,  a kończył się w jamie brzusznej, łącznie miał 10 cm.

Adrianek przeszedł kilka chemioterapii, po to aby guz stał się jak najmniejszy. Na początku października chłopiec poddany został operacji wycięcia guza. Obecnie chłopiec jest w trakcie leczenia we wrocławskiej klinice. Jednak jedyną szansą na wyzdrowienie chłopca jest kosztowne leczenie w niemieckiej klinice w Greifswald. Koszt leczenie to ok. 100 tys. euro.

Jak na razie kwota jaką uzbierali rodzice Adrianka jest zbyt mała, żeby pomóc chłopcu. Dlatego bal organizowany przez Ewę Drozd jest dla nich szansą na uzbieranie większej sumy pieniędzy.