Policjanci z Lęborka poszukują 7-letniego chłopca – Jerzego Giełdona. 17 kwietnia sąd zadecydował, iż chłopiec do czasu wyjaśnienia sprawy ma przebywać z matką. Tego samego dnia dziecko zostało w zabrane z ulicy przez swojego ojca. W związku z zaginięciem została powołana specjalna grupa policjantów z Lęborka, która prowadzi tę sprawę.
Policjanci z lęborskiej komendy prowadzą działania w związku z tzw. uprowadzeniem rodzicielskim, do jakiego doszło w piątek rano w Lęborku na ul. Kasztanowej.
Poszukiwany chłopiec to Jerzy Giełdoń, s. Jerzego i Katarzyny, ur. 18.03.2008 r., zam. w Lęborku. Sąd 17 kwietnia zadecydował, iż chłopiec do czasu wyjaśnienia sprawy ma przebywać z matką. Niestety tego samego dnia dziecko zostało w zabrane z ulicy przez swojego ojca i ślad po nim zaginął.
Rysopis chłopca:
134 cm wzrostu, 38 kg wagi, sylwetka z nadwagą, włosy krótkie proste blond, oczy niebieskie, twarz okrągła, nos prosty, widoczne ubytki w uzębieniu – naturalne ubytki zębów mlecznych. Chłopiec ubrany był w niebieskie spodnie dresowe, czarną kurtkę, granatową czapkę na uszy, buty koloru zielono-szarego.
Z posiadanych przez policjantów informacji oraz tych przekazanych przez matkę dziecka wynika, że ojciec może poruszać się samochodem audi koloru czarnego – bliższych danych brak. Możliwe, że może on również poruszać się innymi pojazdami, w tym mercedes nr rej. GMB2A54 lub audi nr rej. GLE14NH.
„Wszystkie osoby, które mają wiedzę na temat miejsca pobytu dziecka lub też na temat miejsc, gdzie mógł przebywać od piątku (17.04.2015), proszone są o pilny kontakt z najbliższą jednostką policji”– apelują policjanci.
Informacje można też zgłaszać telefonicznie pod numerem telefonu 997, 112 bądź też na numer dyżurnego lęborskiej policji 59 8634-822, tel. kom. 723 695 399.
W związku ze zgłoszonym w poniedziałek zaginięciem chłopca została powołana specjalna grupa policjantów z Lęborka, która prowadzi działania w tej sprawie, będąc cały czas w kontakcie z funkcjonariuszami Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
