Uczniowie Szkoły Podstawowej nr 10 w ciekawy sposób uczcili Dzień Babci i Dziadka. Zamiast laurek, wierszyków i piosenek zaprosili swoich dziadków na basen, gdzie odbyły się I Rodzinne Zawody Pływackie. Jedną z konkurencji były sztafety rodzinne, w których wspólnie brali udział uczniowie ze swoimi rodzinami.
Ciekawym pomysłem na organizację Dnia Babci i Dziadka okazały się I Rodzinne Zawody Pływackie klas I-III zorganizowane z tej okazji w Szkole Podstawowej nr 10 w Głogowie. Pomysł na organizację tego typu uroczystości zrodził się podczas przystąpienia szkoły, w poprzednim roku, do ogólnopolskich programów pod patronatem Ministerstwa Sportu i Turystyki oraz Ministerstwa Edukacji pt. „WF z klasą” oraz „Szkoła w Ruchu”.
Zawody odbywały się w trzech blokach, osobno dla klas I, II i III. Uczniowie brali udział w konkurencjach indywidualnych, sztafetach klasowych i sztafetach rodzinnych. Na poziomie klas I uczniowie rywalizowali ze sobą płynąc na dystansie 25m dowolnym sposobem, w klasach II – st. grzbietowym i dowolnym, natomiast klasy III płynęły dodatkowo stylem klasycznym. Sztafety klasowe stanowiły 4-osobowe zespoły składające się z dwóch dziewcząt i dwóch chłopców, natomiast w sztafetach rodzinnych brali udział uczniowie z wybranym członkiem rodziny spośród babci, dziadka, mamy lub taty.
“Zarówno uczniowie jak i ich rodziny spisały się na medal. Frekwencja uczestników przekroczyła nasze najśmielsze oczekiwania” – mówi Patrycja Stachowiak, nauczyciel wychowania fizycznego ze szkoły podstawowej nr 10. W klasach I wystartowało 35 uczniów i 16 sztafet rodzinnych, wśród klas II (2 konkurencje) – 50 osób i 9 sztafet rodzinnych, natomiast w klasach III (3 konkurencje) – 100 startów i 8 sztafet rodzinnych.
“Uczniowie naszej szkoły jak i przybyłe z nimi rodziny pokazali, że można świetnie się bawić w gronie rodzinnym i szkolnym razem startując i kibicując, bo przecież sport bawi, ale też uczy i wychowuje. Najwięcej emocji podczas zawodów przysporzyły uczestnikom konkurencje rodzinne, gdzie niejedna babcia nie dawała za wygraną wnuczce czy też niejednokrotnie dziadek wygrywał konkurencję z płynącym obok na torze tatusiem” – informuje Patrycja Stachowiak.
Organizatorzy mają nadzieję, że wydarzenie na stałe zapisze się w kalendarzu imprez szkolnych.