Ludzie sportu – O czym mówią?

0
2075

W każdy wtorek na naszym portalu ukazywać się będzie wywiad z Głogowskimi sportowcami. O sporcie, i nie tylko… czytaj u nas.

Krzysztof Suchecki – Środkowy obrońca MZKS Chrobry Głogów

Miejsce urodzenia: Wrocław

Kraj: Polska

Data urodzenia: 29.01.1985

Waga: 87 Wzrost: 191

Pozycja: obrońca

W Chrobrym od: rundy  wiosennej 2010/2011

Debiut: 26.03.2011, Twardy Świętoszów – Chrobry Głogów 1:1

Krzysztof, przybliż Głogowskim kibicom swoją przygodę z piłką.

Zaczynałem tak jak większość młodych zawodników, grając na boiskach szkolnych. Zdecydowałem, że zacznę w Parasolu Wrocław, dlaczego tam? Ponieważ miałem blisko do domu. Po lekcjach zasuwałem na treningi. Przełomowym momentem było trafienie do Zawiszy Bydgoszcz, gdzie spędziłem ciekawe dwa lata. Kolejne z ciekawszych miejsc mojej kariery to Polonia Trzebnica, u trenera Ireneusza Mamrota, Po rundzie przeszedłem do Chrobrego, mając dalej przyjemność z nim współpracować.

Blisko rok czasu nasze miasto jest twoim drugim domem. Jak czujesz się w Głogowie?

To już rok? Czas szybko leci. Jak mi się żyje? Mam tutaj rodzinę. Już za małolata tutaj przyjeżdżałem. Głogów nie jest mi obcy, a mieszka się przyjemnie, może to nie Wrocław, do którego jestem bardzo przywiązany, ale jest mi tutaj dobrze.­

Zostajesz tu na dłużej?

Zostało mi pół roku kontraktu, na razie nikt ze mną nie rozmawiał. Wiec nic innego mi nie zostaje, jak tylko skupić się na lidze.

­Treningi, mecze, analizy, wszystko pochłania czas. Masz jakiś czas wolny? Jak go spędzasz?

W okresie zimowym ciężko znaleźć jakiś czas wolny. Wstaję o 8, na 9 już musimy być na treningu. Chwila oddechu, i po południu następny. Jak już wracam do domu to zjem kolację i kładę się do łóżka, żeby wypocząć na następny dzień. Plusem jest to, że niedziele mamy wolną, wtedy jadę do Wrocławia spędzić czas z rodziną i ze znajomymi. Wkrótce kolejne zajęcie na głowie. W tym roku mam obronę,więc trzeba usiąść do pisania.

Jest coś w twoim życiu poza piłką? Jakaś inna pasja?

U mnie piłka to chyba choroba. Ale oczywiście oprócz tego, gdy oczywiście mam wolny czas, lubię chodzić na rybki. posiedzieć i się trochę wyciszyć.

Środkowy obrońca. Zazwyczaj twardy, zdecydowany, pewny siebie. Czy w życiu prywatnym również możesz się takimi cechami pochwalić?

Sam nie wiem jaki jestem na boisku, ale na pewno nie odpuszczam i daje z siebie 100%. W życiu wydaje mi się, że jestem pewny siebie, że jak do czegoś dążę to staram się to zrobić to dobrze i do końca.

Czy kiedy zaczynałeś poważnie myśleć o piłce, przeszła Cie kiedyś myśl, że będziesz grał właśnie w Chrobrym?

Nie, nigdy nie myślałem żeby zasilić szeregi Chrobrego. Jak każdy młody chłopak marzenia zawsze były takie, żeby zagrać w dużym i sławnym klubie.

Masz już własne, boiskowe doświadczenia. Wielu młodych adeptów piłki szuka wzorów do naśladowania. Gdzie mogą znaleźć te właściwe? Pozwalające na rozwój sportowy.

Nie mam tak dużego doświadczenia jak Zbysiu i Maciuś.(Zbigniew Grzybowski i Maciej Soboń- przypomina redakcja) Więc to ja jeszcze się uczę od nich. Ale oczywiście na treningach, gdy widzę że młodzi zawodnicy potrzebują pomocy to oczywiście jestem za tym żeby im pomóc i wytłumaczyć.­

Chrobry znajduje się w czołówce tabeli, traci trzy punkty do lidera. Kibice marzą o awansie. Dacie radę?

Powiem tak, większość ludzi stawiało, że będziemy walczyć o utrzymanie. Zrobiliśmy małą niespodziankę i z tego faktu chyba wszyscy są zadowoleni. Na dzień dzisiejszy nie myślimy co będzie w maju, skupiamy się na treningach, żeby dobrze przygotować się do rundy.­

Poprzedni artykułJak mówili tak zrobili
Następny artykułKomunikacja Miejska wprowadza nowe ceny
Mówią, że lokalny patriotyzm w dzisiejszych czasach do niczego nie prowadzi, a ja nie wyobrażam sobie życia w innym miejscu. Już od najmłodszych lat reprezentowałem barwy głogowskich klubów sportowych, wpychając nos wszędzie gdzie tylko się mieścił. Ciekawość pozwoliła mi być wszędzie tam gdzie coś się działo, a ludzie wokół mnie zawsze mieli świeże informacje. Jestem absolwentem Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Głogowie, ale to nie szkoła nauczyła mnie wiary i siły by zacząć zmieniać świat od siebie. Sport, edukacja i muzyka są w moim życiu postaciami pierwszoplanowymi, cała reszta to tło, którego poszczególne elementy, od czasu do czasu się uwypuklają. :)