W MOK-u robili dyniowe lampiony

0
1131

Wczoraj (29 października) w Miejskim Ośrodku Kultury odbył się happening plastyczny pod nazwą “Dyniówka”. Wydarzenie to zorganizowane zostało po raz szósty. Tym razem do zabawy zostały zaproszone z sekcji muzycznej “Yoopie” z Miejskiego Ośrodka Kultury. Dzieci wykonywały lampiony z dyni, które teraz będą ozdabiać budynek Miejskiego Ośrodka Kultury w Głogowie.

Halloween to popularne święto w Stanach Zjednoczonych Ameryki, które obchodzone jest na noc przed dniem Wszystkich Świętych (noc z 31 października na 1 listopada). Halloween polega na przebieraniu się w stroje na przykład zombie, oraz zabawę cukierek albo psikus. Robi się także lampiony z dyni. W Miejskim Ośrodku Kultury także można poczuć trochę amerykańskiej kultury. Jednak w spolszczonej wersji. – To nie jest Halloween. To jest Dyniówka, czyli forma wymyślona przeze mnie. My nie chodzimy po domach i nie prosimy o cukierki. Po prostu robimy lampiony z dyni, a dzieci po skończonej pracy mogą wziąć sobie tyle cukierków ile tylko będą chciały – mówi Agnieszka Lewandowska, pomysłodawczyni Dyniówki w Miejskim Ośrodku Kultury w Głogowie. Jak się okazuje Dyniówka to także doskonała okazja do integracji najmłodszych dzieci (w tegorocznej edycji były to dzieci od trzech lat) z młodzieżą, czyli wolontariuszami Miejskiego Ośrodka Kultury? – Dzieci i te starsze dzieci, czyli nasi wolontariusze, równie dobrze się bawią. W ruch poszły ręce i łyżki. Później wolontariusze wytną odpowiedni wzór – dodaje Agnieszka Lewandowska. W sumie zostało wykonanych 20 dyniowych lampionów, które w najbliższym czasie będą dekorować budynek Miejskiego Ośrodka Kultury w Głogowie. – Ja tutaj skrobie dynie. Robię to pierwszy raz, ale to fajna zabawa – mówi czteroletni Michał. – Robimy taką świeczką żeby nie było ciemno, a Halloween to jest taka impreza, kiedy dostaje się cukierki– mówi trzyletni Dawid.