Najlepszy mecz Chrobrego Głogów

0
1239

Tak opisał sobotnie spotkanie Chrobrego z Moto-Jelcz Oławą trener głogowskich piłkarzy-Ireneusz Mamrot. Po przegranym meczu z Ilanką Rzepin nasi zawodnicy wygrali w stylu, do którego nas w tej rundzie już przyzwyczaili.Tak opisał sobotnie spotkanie Chrobrego z Moto-Jelcz Oławą trener głogowskich piłkarzy-Ireneusz Mamrot. Po przegranym meczu z Ilanką Rzepin nasi zawodnicy wygrali w stylu, do którego nas w tej rundzie już przyzwyczaili.

Już w 7 minucie pierwszą bramkę po strzale z główki zanotował Ochmański, a Mateusz Machaj 13 minut później faul na 22 metrze, zamienił na gola z rzutu wolnego. W  37 minucie znów bliski strzelenia bramki był Ochmański, ale tym razem spudłował. Niecałą minutę później już mu nie zabrakło precyzji i asystował przy bramce Stasiaka.

W drugiej połowie zawodnicy Chrobrego wyraźnie zeszli z tonu, pozwalając gościom zbliżyć się parę razy do swojej bramki, jednak nadal kontrolowali grę i przypieczętowali to golem strzelonym w 84 minucie przez Waszkowiaka.

W pomeczowej konferencji Ireneusz Mamrot, trener Chrobrego powiedział: “Uważam, że to był najlepszy w naszym wykonaniu mecz od początku rundy. Zwłaszcza pierwsza połowa. Graliśmy bardzo dobrze w środkowej i bocznych strefach. W końcu udało się też szybko strzelić bramkę i przede wszystkim wreszcie współpraca napastników była taka, jak być powinna, a do nich adresowano sporo piłek. Ponadto to pierwszy rzut wolny, który kończymy golem. Druga połowa była nieco słabsza, ale i tak dwie świetne sytuacje miał Łukasz Ochmański, a przed swoją szansą stanął także Przemek Stasiak. Jedynie przy wyjściach bocznymi strefami w kilku przypadkach zabrakło dokładnego dogrania. Cały czas pracujemy nad tym, żeby zespół wiedział, kiedy przejść do ataku szybkiego, a kiedy prowadzić atak pozycyjny…”

Do końca sezonu zostało Chrobremu 6 spotkań, z czego 5 na własnym boisku. Druga w tabeli Ilanka Rzepin ma do nas 7 punktów straty i jedno zaległe spotkanie, więc jeżeli głogowscy piłkarze będą grali do końca sezonu tak, jak teraz, to już jesienią zobaczymy ich występy na drugoligowych boiskach.

Moto-Jelcz: Florczyk – Gancarczyk A., Kalinowski, Sikorski, Zapał, Pawlak (37 Ciołek), Pożarycki (46 Poważny), Staroń (85 Skorupa), Gancarczyk K., Prusak (58 Błaszczak), Lipiński.

Chrobry: Zaremba – Filbier, Michalec, Kotlarski, Bukraba (80 Wolbaum), Kaczmarek (64 Waszkowiak), Herbuś, Machaj M., Molka (73 Sypień), Stasiak, Ochmański (68 Hałambiec).

Sędzia: Kamil Muniak (Jelenia Góra).
Widzów: 1200 (gości 45).